Panie profesur Bilinski az tak panu Krzyz przeszkadza

Tak sie zastanawiam jak taki czlowiek moze zyc w kraju gdzie zyja katolicy, gdzie jest masa kosciolow krzyze sa na rozstajach drog, .

Czy ateisci moga zyc gdziekolwiek?Czy istnieje jakis kraj ateistyczny?

Bo w koncu wszedzie gdzies ludzie w cos wierza.Tych co w ogole nie wierza jest garstka, gdzie w ogloe moze ten pan zyc?

W tej sytuacji moje kontakty z uniwersytetem zostały zerwane, nie zamierzam tam już pracować - mówi prof. Biliński i dodaje: - Jestem ateistą. To niedopuszczalne, by w świeckiej uczelni, której studentami i pracownikami są osoby o różnych światopoglądach i wyznawcy różnych religii, wieszać symbole religijne. Gdy po prawej widzę godło, a po lewej krzyż, to rozumiem, że to Polska dla katolików.

Pnie profesur, (kto panu dal tytul ja nie wiem)Ja sie zgodze by pan sobie cos tam powiesil na te sciane?Tylko co pan powiesi?

Takich znakow katolicyzmu jest wiele w calej Europie, ciekawa jestem czy byl pan kiedys w muzeum ogladal dziela starych mistrzow,gdzie jest krzyz, jak pan reaguje panie profesur.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9268417,Spor_o_krzyze_na_scianach_Uniwersytetu_Rzeszowskiego.html