Nowe rozdanie wygląda tak:
- Trzy lata pełnego koryta przed nami... Tak myśleli wszyscy jeszcze do zeszłego tygodnia.
- No może dwa i rok na tworzenie własnej marki przed wyborami - Ziobro i Gowin.
- Ja tu teraz rządzę! - przypomniał sobie Prezes.
Wątpliwości Prezesa naszły jednak, bo w tym szachowym układzie władzy elementem niesprawdzonym, niepewnym jest Prezydent. Należy go sprawdzić, czy aby nie urwał się ze sznurka? Samo pisanie o tego typu relacjach pomiędzy instytucjami typu Prezydent - Sejm, przyprawia mnie o zdumienie mając na uwadze trójpodział władzy i naszą przez wszystkich kochaną Konstytucję. W polityce, pomimo wszystkiego co o polityce napisano i powiedziano liczy się przede wszystkim liczba szabel. Spłycam, by pokazać do czego takie rozumienie polityki doprowadzało nas w przeszłości oraz do czego prowadzi nas w teraźniejszości. Do katastrofy. Jako narodu i państwa. W kategorii szabel myślą wszyscy. PIS - starczy nam szabel, by czerpać z koryta przez trzy lata bez dodatkowych mniejszościowych mord, które robią sobie PR na naszych plecach. Ziobro i Gowin - budujemy i wyszarpujemy szable z PISu, zawiązujemy Zjednoczoną Prawicę z Konfederacją - mamy trzy lata na zbieranie szabel. Mamy do tego prawo moralne (bronimy Polski i polskiego rolnictwa, etc.), a wszystko co złe, to PIS. I tu można zacząć wymieniać cele do ustrzelenia, począwszy od przestępcy Morawieckiego i olbrzymich długów zrobionych przez rząd PISu. Tak, tak. Rząd PISu jest winny, nie rząd zjednoczonej prawicy. To jest jedyna okazja, by odciąć się od wszystkiego złego i pozostać tym dobrym człowiekiem, a złym starym, stetryczałym i oszalałym z nienawiści dziadem zrobić Prezesa. Taka okazja panie Ziobro i panie Gowin nie trafia się dwa razy w życiu i jesteście już dużymi chłopcami, by to wiedzieć. Czas na przewrót! Czas zakończyć epokę Jarosława Kaczyńskiego. Czas na Polskę od nowa... Gdzieś już to słyszałem...
Zostawmy szable, bo to takie nudne i oczywiste. Powróćmy do Prezydenta. Jemu właśnie teraz nadarza się okazja by wygarbować skórę Prezesowi za te lata "trudnej współpracy". Czy nadchodzi czas ZEMSTY? Odwet i zemsta, po szablach drugi najważniejszy oręż w polityce. Czy Prezydent z niego skorzysta? Chciałbym, by to zrobił. Będzie ciekawiej, bo uzbierać 3/5 głosów za ustawą futerkową by odrzucić weto - nie będzie problemem. Jednak cała akcja jest jakby zaprojektowana pod zbudowanie autorytetu Prezydentowi za pomocą weta. Proste i przejrzyste. WIN - WIN, to takie scenariusze lubi nasz kochany Prezes.
A będzie jeszcze ciekawiej, gdyby PIS nie zagłosował za odrzuceniem weta... Prawicowy elektorat zadowolony, postulaty Ziobry i Gowina spełnione i droga do rekonstrukcji rządu i nowego porozumienia otworzona, a i Prezydent podniesiony w godności i samodzielności do ważnego politycznego gracza. Można?
A ustawę się poprawi i wróci.... jak będzie potrzebna.
