Byłem na pikniku 4 czerwcowym na rynku w Gliwicach .
Było miło i serdecznie . Widziałem kupe znajomych z przed ponad pół wieku
ale i troche młodych też było .
Najwazniesze ,ze nie było ciemnot pisowskich ze wsi ,nienawistników co to zostawiaja
specyficzny miłości ślad i innych tym podobnych typków .
Ludzie przyszli zobaczyć się w gronie ludzi normalnych , chcacych żyć w normalnym państwie
a nie w jakimś ideologicznym obozie , bo mamy wiekszość, to nam wszystko można jak twierdzi
wiodaca niestety partia ....
Inne tematy w dziale Polityka