Zaplanowane na dzień 10 maja 2020 wybory prezydenckie nie odbyły się, bowiem część osób uprawnionych odmówiła udostępnienia lokali z przeznaczeniem na organizację lokalu wyborczego.
Podobnie też stało się z udostępnieniem list osób uprawnionych do udziału w głosowaniu - co uniemożliwiło dostarczenie kart wyborczych wyborcom.
Za tymi działaniami stoi lider jednej z partii opozycyjnych, który nie mógł przeboleć kiepskich notowań kandydatki "oPOzycji" na urząd prezydenta państwa. Co ciekawe, ostatni sondaż wyborczy opublikowany dzisiaj nie daje już żadnych złudzeń przeciwnikom większości parlamentarnej.
Nie jestem zwolennikiem przenoszenia zachowania się wyborców w grupie rzędu tysiąca osób na 30-milionową społeczność wyborców, ale jest to pewne wskazanie, dlaczego do wyborów nie doszło...
https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2020/aktualnosci/news-wybory-2020-borys-budka-zapowiada-projekt-opozycji,nId,4487582?parametr=zobacz_takze
https://plus.nowiny24.pl/wlodzimierz-lenin-po-100-latach-fanatyk-groznej-utopii/ar/12637932
https://ciekawostkihistoryczne.pl/leksykon/wladyslaw-gomulka-1905-1982/
https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2020/aktualnosci/news-wybory-2020-borys-budka-zapowiada-projekt-opozycji,nId,4487582?parametr=zobacz_także
Wygląda na to, że Marks, Engels, Lenin i Stalin przewracają się w grobach z radości, że są jeszcze ich następcy...