Władze samorządowe zapewniają, że PORT w Elblągu jest własnością miasta i nie ma żadnych negocjacji sprzedaży PORTU inwestorom z kapitałem zagranicznym...
https://www.youtube.com/watch?v=Vmtfb83jTt8
Warto jednak zastanowić się - dlaczego w mieście ELBLĄG odbywa się kilkudniowe Referendum na temat własności portu.
W tym miejscu sięgnę do wydarzeń sprzed lat, też jeszcze zaczynających się "za PIS-u"...
Przypomnę, że grupa osób zainteresowanych wykorzystaniem energii geotermalnej zaproponowała kilka ujęć wód termalnych na terenie Polski w celu wykorzystania tego zasobu źródeł energii odnawialnej. W zasadzie zainteresowała się tylko grupa osób z Torunia i - co jest tutaj najciekawsze - uzyskała ona patronat Rodziny Radio Maryja.
Po nagłośnieniu sprawy udało się uzyskać środki na budowę otworu badawczego, który pozwoliłby na wykonanie badań na prawdziwym otworze geotermalnym w celu opracowania szczegółowych koncepcji wykorzystania tego źródła energii. W międzyczasie premier Jarosław Kaczyński złożył dymisję z zajmowanego urzędu, co spowodowało przedterminowe wybory parlamentarne.
Po wyborach premierem został Donald Tuski a dalsze losy inwestycji stanęły pod znakiem zapytania. Ostatecznie wstrzymano wypłatę środków Skarbu Państwa na tę inwestycję mimo, że prace były już zaawansowane.
Ostatecznie społeczność Rodziny Radio Maryja doprowadziła do ukończenia tej inwestycji.
Przypomnę że chodziło o wykorzystanie wód termalnych na potrzeby ogrzewania miasta...
Po latach okazało się, że Ciepłownia w Toruniu została potajemnie przed społecznością toruńską przekazana inwestorowi z kapitałem zagranicznym a budowa Ciepłowni Geotermalnej kolidowała z tą transakcją.
Czy jest sens przypominać o tych wydarzeniach teraz, kiedy Skarb Państwa wykonał drogę wodną z Bałtyku do Portu w Elblągu ?
Myślę, że skoro Zarząd Miasta tak bardzo strzeże własności Portu - to ma coś do ukrycia przed społeczeństwem. Jak dotąd wiadomo - PORT w Elblągu został przekazany Gminie Elbląg przez Skarb Państwa w trybie likwidacji własności Skarbu Państwa i przekazania przedsiębiorstw lokalnym społecznościom w zarząd.
A jak stało się faktycznie - to wiemy. Przedsiębiorstwa Państwowe zostały zlikwidowane, pracownicy przeszli na emerytury albo zmienili pracę na bezrobocie a majątek... Cóż, dzisiaj trudno jest wskazać, co do kogo należy.
Być może tak stało się z majątkiem PORTU - na który składają się na pewno budynki oraz urządzenia portowe, place, składy, nabrzeża...
Na przykład we Wrocławiu - dokonano podziału byłych obszarów portowych w taki sposób, że dzisiaj jest niemal niemożliwym przywrócenie funkcji PORTU MIEJSKIEGO na obszarze - na którym ten port funkcjonował. Poszczególne fragmenty dawnego portu zostały podzielone w taki sposób, że nie można racjonalnie korzystać z tych zasobów.
Być może podobnie stało się i w Elblągu... Wiadomo, Samorząd to Samorząd i PAŃSTWU nic do tego...
