mailowe rozmowy Polaków...

Wojtus

Ty potrafisz wszystko ocenic.Zdaniem NIK w latach 2018-2022 Polska wydała 6,5 mln wiz, kilkukrotnie więcej niż Hiszpania czy Niemcy. Co piąta była tzw. wizą schengeńską, czyli uprawniająca do pobytu w całej strefie Schengen.

Aż 366 551 wiz dostali obywatele krajów muzułmańskich i afrykańskich, w tym prawie 174 tys. w okresie styczeń 2021- czerwiec 2023. Z powodu chaosu w systemie informatycznym nie da się zweryfikować, czy prawidłowo wydano aż 17 tys. wiz studenckich.

Zasady wydawania wiz praktycznie przestały obowiązywać. Miało być ich dużo, MSZ wyznaczył konsulom nawet normy, poniżej których nie powinni schodzić. Oficjalnie zabronił im sprawdzać, czy osoba starająca się o wizę jako np. spawacz faktycznie ma niezbędne kwalifikacje i uprawnienia.

Do tego jeszcze program Polish Business Harbour, który miał sprowadzić do Polski informatyków z Białorusi, a szeroko otworzył drzwi Rosjanom. Przez nasz kraj przelała się fala ludzi, których raczej nikt nie sprawdzał. Wielu z nich od razu wyjeżdżało dalej, do Niemiec czy Francji.

Od października 2020 do czerwca 2022 roku Jarosław Kaczyński był wicepremierem do spraw bezpieczeństwa (wrócił do rządu po roku przerwy). W styczniu 2024 roku, gdy już sporo szokujących faktów wyszło na jaw, zastrzegł: „Nigdy nie mówiłem, że nie było afery wizowej. Mówiłem, że nic o tym nie wiem”.

W tej sprawie jeszcze ważna rzecz jest do ustalenia. Cały ten bałagan to było eldorado dla wizowych pośredników. Trzeba sprawdzić, kto zarabiał na polskich wizach, o jakich sumach mówimy, dokąd płynęły pieniądze? Komu i czemu miały służyć? Nie wiemy. Pojawiają się za to podejrzenia, że mogłyby skutecznie wesprzeć nieformalny fundusz wyborczy partii.

Wiadomo, że to nawet nie jest insynuacja, lecz jakaś insynuacyjka. Bajka i największe kłamstwo trzydziestolecia. Bezczelne kłamstwo. Niebywałe, wręcz spisek, pewnie niemiecki