Niestety, podział społeczeństwa na "MY" i "oni" jest faktem. Bardzo często nasi rozmówcy wręcz z pogardą wypowiadają się o takich mediach, jak "te z Torunia" czy też TV Republika.
Ci "LEPSI" oglądają TVN i myślą wg tej stacji. Nie chcą słyszeć o jakichś PiS-owcach czy Kaczyńskim.
Do czego prowadzi ten irracjonalny podział społeczeństwa ? Myślę, że dopiero powrót do natury pozwoli na wyrwanie się z tej zaklętej pętli POlityki inaczej...
Zapraszam do obejrzenia filmu z Batu Jomba, takiej drogi przez góry na jednej z wysp w pobliżu Japonii. Ta droga przebiega nad osuwiskiem i co raz, po każdej modernizacji, znowu pojawiają się problemy z pokonaniem tego odcinka.
Dzisiaj widzimy, jak rozwiązano problem. Zarwano część wzgórza i uzyskany tą drogą materiał wypełnił zagłębienie "z naddatkiem" - dzięki czemu uzyskano wprawdzie dłuższy podjazd, ale za to z mniejszym spadkiem - co pozwoli na łatwiejsze pokonanie tej stromizmy...
Popatrzcie - jak tutaj robią "asfaltową" nawierzchnię - na sypki materiał ubity walcami drogowymi rozlewa się cienką warstwę smoły, na którą zostanie wylany asfaltowy dywanik... A jak się to ma technologicznie do dróg budowanych w Polsce ? Jeżeli masz wiedzę - to przejrzyj na oczy - to co widzimy na filmie - to dalszy skutek obecnego podziału społeczeństwa na "MY" i "oni"...
https://www.youtube.com/watch?v=Zkrr1K5jtm4
Post Scriptum
W czerwcu tego roku poświęciłem uwagę na tę przeprawę drogową
https://www.salon24.pl/u/biznesik/1383780,batu-jomba
z myślą, że ktoś zechce przekazać władzom tego kraju - w jaki sposób można rozwiązać problem drogi przez osuwisko... Okazuje się że z końcem lata zaczęto ten odcinek przebudowywać. Wcześniejszy filmik był dla mnie trudny - bo to miejsce oglądam już od ponad roku. Jest wielu blogerów, którzy zamieszczają filmiki z tego miejsca publikowane wręcz masowo. Owszem, problemy są i to poważne, ale mnie ujęła tutaj wspaniała współpraca podróżnych na tym odcinku i chyba miejscową ludność - która pomaga kierowcom.
To układanie dużego kamienia pod koła zsuwającego się samochodu - może i jest śmieszne. Ale po obejrzeniu dziesiątek filmików nagrywanych telefonem - pojawia się releksja - jak radośnie ci ludzie sobie pomagają w tak ekstremalnych warunkach. Nie śmieję się z nich, ale zastanawiam - jaką lekcję my - Polacy w swojej Ojczyźnie wyciągniemy dla nas.
Oni tam mniej lub bardziej bezinteresownie sobie pomagają. Samochody - głównie chińskie i japońskie - praktycznie u nas w Polsce - nie są znane. Ale tam służą miejscowej ludności w warunkach skrajnego przejazdu terenowego, przeładowywane dwu-trzykrotnie ponad normatywną ładowność a funkcjonariusze tamtej policji... pomagają często własnymi siłami i nie dramatyzują, jak auto przewróci się... Doraźna pomoc pojawia się niemal natychmiast...
https://www.youtube.com/watch?v=6M-tVDniPJo
Ta budka stała jeszcze miesiąc temu i była dla mnie punktem odniesienia. Niestety, w październiku 2024 roku została rozebrana (tu jest uchwycony jeden z etapów jej rozbiórki). Jeżeli ktoś zechce poświęcić czas na obejrzenie tych filmików, a jest ich sporo - zobaczy, że przebudowa tego osuwiska jest jednak kompleksowa. Jeszcze nie jest ukończona, ale z filmików widać, że jest to zadanie przemyślane.
Owszem, mam pewne zastrzeżenia, że nie jest to technologia właściwa - ale zwróćcie uwagę - że tam nie ma betonu... Żadnego zbrojenia, żadnego betonu lanego z gruszek za pośrednictwem pomp do betonu.
Tam koparkami wyrąbano przeprawę w skale (być może są to pyły wulkaniczne), część materiału została użyta do wyrównania nierówności, nawieziono kruszywo pod budowę drogi... Zrobiono to wszystko siłami rąk ludzi z wykorzystaniem ciężkich maszyn budowlanych. Ułożono kilka przepustów dla spływającej wody - na "moje oko" - zbyt małych. Ale jednak jest to inwestycja bazująca na pracy rąk człowieka i bez inwestowania w nowoczesne materiały budowlane...
Zobaczymy, na jak długo ta przebudowa wystarczy, bo jest to odcinek na osuwisku błotnym. U nas, w Polsce - takich konstrukcji już nikt nie robi, bo są złe pod względem inżynierskim. Ale zaangażowanie całej społeczności lokalnej jest duże - a tego u nas w Polsce - zaczyna brakować.
Poniżej film sprzed trzech dni. Poświęciłem sporo czasu, by zapoznać się z materiałem od jesieni 2023 roku, chociaż Batu Jomba oglądam już od ponad dwóch lat.
Osoby zainteresowane mogą otworzyć link kanału i tam odszukać najbardziej aktualne relacje. Należy pamiętać, że filmiki nakręcają różni ludzie i publikują je w sieci. Te filmiki są przedmiotem zainteresowania kilku różnych kanałów i każdy nowy filmik pojawia się na każdym z nich z pewnym opóźnieniem.
Szczerze mówiąc, bardzo fajna zabawa...
https://www.youtube.com/watch?v=zr2H7OpYwvU
A tutaj są tagi, pod którymi można te filmik odszukać:
#trukterpuruk #truksawit #trukbatubara #jalanberlumpur #jalanlicin #extremeroad #batujombaterkini #batujombaroad #tanjakanbatujomba #udquester #scaniatrucks #mantrucks #hino500 #volvotrucks #mercedestruck #renaulttrucks #fawtruck #fawjh6 #howotruck #mitsubishifuso #isuzugiga #mitsubishicanter #mitsubishil300 #fusofighter #hinoranger #isuzutraga #hinodutro #hinolohan #trucktrailer #truklogging #truckoleng #truckjumping #truckterbalik #truckterguling #lkw #trucks #trucking
Od siebie dodam, że z przyjemnością oglądam różne relacje z różnych kontynentów a dzisiaj trafiłem na transport drogowy Nepalu. Ale to już tylko dla ludzi o bardzo silnych nerwach. Może kiedyś i o nich coś napiszę.
Inne tematy w dziale Polityka
