Wojtek Wojtek
157
BLOG

czy można wyartykułować wolę ludu ?

Wojtek Wojtek Polityka Obserwuj notkę 2

Myślę, że wiele osób zastanawia się, jak wygląda wola większości w sytauacji dyktatu dyscypliny głosowania. Dla mnie sprawa jest prosta. Rozmawiamy ze sobą w rodzinie bliższej i dalszej, rozmawiamy w pracy, z nieznajomymi i znajomymi.

Jedni, bardziej zaangażowani starają się przenieść swoje tezy na tych, któzy są bardziej bierni. Trwa debata publiczna i permanentna. Jednak nadal nie wiadomo, ile z tej debaty wszystkich ze wszystkimi zostaje w sytuacji obrad parlamentu, kiedy posłowie mają dwie, może trzy minuty na wyrażenie swojego stanowiska.

 

A gdyby tak zastanowić się nad demokracją bezpośrednią ?

 

Technicznie jest to możliwe. System weryfikacji jest w stanie nie tylko zidentyfikować osobę zainteresowaną wejściem na konto, ale rónież i policzyć, który to już raz w określonym czasie, zatem w przypadku głosowania przez internet wystarczy podać unikalne dane, aby sam system stwierdził, czy oddano jeden ważny głos, czy yeż były próby częstszego głosowania. Tutaj poszedłbym dalej. Wystarczy przyjąć zasadę, że do czasu zamknięcia głosowania można logować się dowolnąilość razy, ale za wiążącą przyjmuje się ostatnią wypowiedź. System jest w stanie policzyć wszystkie próby wejścia i złożone preferencje dotyczące tematu - sądzę, że w tym przypadku mielibyśmy możliwość ewentualnej zmiany a system zarchiwizuje wszystkie wejścia do systemu. Wtedy będzie możliwa weryfikacja ewentualnych kryterió ocennych.

Uważam, że jednym z ważnych elementów demokracji jest świadczenie usług na rzecz społeczeńśtwa w zakresie pośrednictwa. Taka firma mogłaby wręcz oferować możliwość konsultacji na tematy objęte przedmiotem rozważań.

Myśę, że jest tutaj także miejsce dla partii politycznych, które wtedy byłyby organizacjami wzajemnej edukacji politycznej.

A wybory ? Myślę że kandydató powinno wybierać samo społeczeńśtwo bez jakiegokolwiek pośrednictwa politycznego. Partie mogłyby prowadzić politykę informacyjną czy też lobbującą, ale nie powinny prowadzić do takiego rozbicia interesó pańśtwa, jak ma to obecnie miejsce. Dzisiaj jest tylko dyktat przykrywany pozorami demokracji, który nie ma nic wspólnego z realizacją oczekiwań społęczności w granicach organizacji pańśtwa. Jest to dezorganizacj apańśtwa, która może przynieść znacznie więcej problemó, jeżeli niezwłocznie nie zostanie wstrzymmana.

Był kiedyś premier, który odważył się poddać ocenie społecznej w związku z zarzutami nieudolności. A gdyby tak ponownie premier poddał się społecznej ocenie ? 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka