Wszyscy dobrze pamiętamy ostatnią burzę medialną wywołaną wpisem p. Janusza Korwina- Mikke o paraolimpijczykach. Sam nawet o tym pisałem parę notek wcześniej. Aż dziw bierze, że media, internauci facebookowi i inne trole internetowe nie dostrzegli ostatniego szokującego wpisu pana Janusza! Czyżby ludzie zaczęli czytać dokładnie i ze zrozumieniem wpisy p. Korwina- Mikke? A może po prostu wstyd przyznać, że "ten zły Korwin" ma po prostu rację? Tak czy inaczej, gdzie są media, kiedy p. prezes właśnie znów użył charakterystycznego dla siebie dosadnego języka? Chyba faktycznie ludzie zaczęli czytać dokładnie i ze zrozumieniem i przede wszystkim już dostrzegli, że nie ma sensu wyrywać wypowiedzi z kontekstu. A po co pokazywać Korwina, skoro udowodni wszystkim, że ma rację mimo swej dosadności? Z punktu widzenia reżimowych mediów- nieopłacalne.
Ale do rzeczy. P. Janusz Korwin- Mikke napisał, że jutrzejszy marsz będzie "Marszem Ludzi Niepoważnych. Marszem Frajerów". Duża część maszerujących to będą członkowie partii JKMa tj. Nowej Prawicy. Czy tak prezes partii powinien mówić o członkach własnego ugrupowania? Czy nikogo to nie gorszy? Frajerzy, Ludzie Niepoważni? No ciekawe jak teraz "ten zły Korwin" się z tego wywinie?
To może zapytajmy- a któż to są, Ci ludzie poważni? No ludzie poważni, to Ci którzy działają na zasadzie "coś za coś". "Zrobię trochę tutaj, komuś się pokażę, komuś się podliżę i dostanę w przyszłości jakąś gorącą posadkę albo jakiś fajny etacik". Cóż za wspaniały okaz pragmatycznego myślenia! To jest dopiero powaga! I właśnie takich pragmatyków p. Janusz uważa za ludzi poważnych. Wskazuje, że można ich zobaczyć zarówno na posadach rządowych, w młodzieżówkach partii parlamentarnych, programie "Młodzież Kontra" itd. Tacy młodzi i tacy pragmatyczni. Dobrze wybrali, już pewnie widzą siebie na dobrze płatnych posadkach. Aż przypomniał mi się pewien dowcip- dlaczego podczas protestów przeciwko ACTA nie było Młodych Demokratów? ....- Bo siedzieli w radach nadzorczych :). Żarty żartami, ale działać trzeba, aby coś w życiu osiągnąć.
To teraz wróćmy na moment jeszcze do naszych biednych frajerów. Ich frajerstwo i brak powagi biorą się z braku życiowego pragmatyzmu. Odcinają gałąź, na której siedzą. Jeżeli Ci jutro maszerujący dojdą do władzy, to jaki koniec czeka tych, którzy na to zapracowali (dosłownie! bo kampanię wyborczą finansują wyłącznie z własnych kieszeni, a nie z twojej drogi czytelniku) ? Kilku na pewno dostanie posady. Dosłownie kilku. Natomiast na zwycięstwo zapracowało kilkuset. I tu p. prezes obiecuje, że nie da im nic. Bo nie jest jak partie lewicowe. No bo cóż może dać partia konserwatywno- liberalna? Koncesje? Wtedy już ich nie będzie. Lobbing monopolistyczny, dla ich firm? Niech zapomną. A może chociaż jakiś mały urzędzik, w końcu tyle ich dzisiaj mamy? Śmiech na sali. P. Janusz mówi, że będzie tylko 500 urzędników w kraju i to wyłącznie specjalistów.
Dalej JKM przytacza pewien cytat p. Tadeusza Dołęgi- Mostowicza, podczas gdy ów odpowiedział na słowa swojego rozmówcy- "Razem żeśmy tę Rzeczpospolitą dźwigali"- „Ale wyście dźwigali ją za cycki, to macie mliko – a ja za dupę, to mam g***o!”.
Więc w oczach bezideowych cwaniaków i dupolizów, którzy chcą osiągnąć sukces poprzez przymilanie, mające na celu zajęcie pewnej dobrze płatnej z budżetu posady jutrzejszy marsz będzie Marszem Frajerów (tak nazywa to p. prezes ja bym nazwał "niepragmatyków", ale jak zwał tak zwał, chodzi o to samo). Jak to pisze nasz największy p. frajer- "Marsz ludzi, którzy walczą o ideę konserwatywno-liberalną bez żadnej nadziei, że otrzymają za to jakąkolwiek posadę czy inną gratyfikację".
Nie dość, że nic nie otrzymają to jeszcze stracą. Czas, pieniądze na bilety, autokary czy paliwo. Jeszcze pewnie do tego dochodzi jakiś tam trud podróży. Zamiast spokojnie sobie spędzić ten czas w gronie rodziny, w domu czy jakkolwiek inaczej.
Ci niepoważni ludzie będą jutro propagować tak niepoważne i zdecydowanie dziś nie modne slogany jak: "Wolność, Własność, Praworządność, Honor, Prawda, Tradycja".
Drogi czytelniku jeżeli więc kwalifikujesz się jako ten niepoważny frajer to możesz zawsze dojechać na marsz pociągiem lub Polskim Busem. Albo skontaktować się z następującymi osobami i zabrać się z nimi:
Przemysław Ślusarski archit1@interia.pl 505-533-899
Katowice - Warszawa koszt około 60 zł przejazd autokarem lub busem w zależności od ilości chętnych.
Kielce - dawidlewicki87@gmail.com
Poznań:
Zbiórka w niedzielę o godzinie 6:50 w holu dworca głównego PKP (wyjazd 7:10). Wszelkie pytania proszę kierować do: Kamil Grzebyta tel. 696-429-539
e-mail kamil.grzebyta@nowaprawicapoznan.pl
Rzeszów!
Kontakt dla chętnych do wspólnego wyjazdu z Rzeszowa i okolic: 1nemezis@poczta.onet.pl
Małopolska!
Osoby chętne do wyjazdu na 7 X z Małopolski proszone są o kontakt na adres: walickilech@gmail.com
Pomorze!
Wszystkie osoby zainteresowane wyjazdem z Regionu Pomorskiego proszone są o kontakt pod numerem 606702701 - z Trójmiasta organizowany jest autokar.
Jelenia Góra, Legnica, Wrocław i okolice!
Wszystkie osoby chętne do wzięcia udziału w wyjeździe proszone są o kontakt:
kozlowski.jg@wp.pl / 607 119 417
A teraz na poważnie, my konserwatywni liberałowie nazywamy ten marsz- Marszem Wolności i Suwerenności. Różni się to tym od Marszu Niepodległości 11. XI, że tam pojawiają się narodowi socjaliści, a na tym raczej się nie pojawią. Bo jest to marsz przeciw wszelkiej formie socjalizmu, oprócz tej światopoglądowej to również gospodarczej. Nie liczą się wyłącznie kwestie światopoglądowe, na Marszu będzie propagowana wolność w każdym wymiarze!
7 października, Plac Trzech Krzyży- 11. 30 msza święta w kościele św. Aleksandra w Warszawie. Po mszy przemarsz na Plac Zamkowy!
Zapraszam również w swoim (niepoważnym :)) imieniu.
Ważne linki do zrozumienia artykułu:
http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/marsz_frajerow___i_dojazd/1494
