Droga Administracjo!
Wczoraj napisałem krótką notkę pt.
"Szanowny Panie Prezydęcie" czyli Bronka list do Baracka..."
Dzisiaj nie ma po niej śladu. Czyżbym zdradził jakąś tajemnicę, albo wpadli do Was chłopcy z CBŚ na kawę o 6 rano? Czy po antyKomorze lepiej się nie wychylać?
Z niedowierzaniem
dzida
P.S. notka jest widoczna również na "Nowym Ekranie" - nie została zwinięta ani ukryta... O co więc kaman?
dzida.nowyekran.pl/post/63982,szanowny-panie-prezydecie-czyli-bronka-list-do-baracka
Inne tematy w dziale Rozmaitości