Czyżby koniec Rebelyi.pl?

 Często w ostatnich miesiącach zaglądałam na forum Rebelya.pl i śledziłam toczące się tam dyskusje.  Aż do wczoraj /2.10.2011/.  Gdy zajrzałam tam w niedzielę rano, zobaczyłam zdjęcie Macieja Parowskiego z napisem "Odejdź od komputera - idź na spacer".  Gdy kliknęło się w ten obrazek, pojawiał się klip z piosenką "Ta ostatnia niedziela" w wykonaniu Mieczysława Fogga.  Przeglądając kopie Google  dowiedziałam się, iż jeszcze o 6:45 w niedzielę rano strona Rebelyi wyglądała zupełnie normalnie i wszystkie wątki były dostępne.
  Prawdziwe znaczenie "Tej ostatniej niedzieli" ujawniło się dzisiaj.  Gdy próbowałam wejść na stronę Rebelya.pl, powitał mnie komunikat : serwer  rebelya.pl:80  wymaga uwierzytelnienia.  Widać było tylko rubryki  login  i  hasło .  Szybko odkryłam, że chodzi o hasła uprzednio zarejestrowanych użytkowników.  Tylko oni mogą obecnie czytać dyskusje na tym portalu.  Nie ma i nie było słowa wyjaśnienia, czym to jest spowodowane.  Chyba nie ciszą wyborczą, gdyż ta obowiązuje od piątku, a mamy poniedziałek.
  Portal Rebelya.pl był do tej pory ważnym punktem w strefie wolnego słowa w III RP.  Według Cubestat, na początku września miał 12771 Daily PageViews, co stawiało go na piątym miejscu wśród prawicowych portali /po Salonie24, Niezaleznej.pl, Wpolityce.pl i Nowym Ekranie/.  Jego zamkniecie /czasowe?/ jest wydarzeniem smutnym.

  Tylko PiS może rozwiązać problemy Polski.  Głosujmy na PiS !!!