Uporczywie niekumatym zdefiniuję komunę - to syndykat organizacji: PiS, PO, SLD, PSL i różnych ich przyległości, udających demokratów.
A teraz posłuchajcie kandydatów na prezydenta stolicy:
Który z nich najmniej kłamie i chce coś naprawdę zmienić?
No Warszawiacy - chwila prawdy:
nieobecni nie mają racji,
a dobrego wyboru nie dokonują idioci.