Rozmaici zamulacze naszej świadomości propagują tezę, że poza PiS lub PO nie mamy innego wyboru. Jak krytykujesz PO to jesteś z PiS, jak krytykujesz PiS to jesteś z PO - tak to nam wmawiają. Więc rzekomo musimy głosować na mniejsze zło. Mimo tego, że i PiS i PO - to zło. Ja nie mówię, że to samo zło, ale nadal, w obu przypadkach to jest zło.
Czy tak musi już być? -Nie, są w Polsce ludzie kompetentni, zdolni budować lepsze państwo i oni tworzą organizację, która przystapi do wyborów i aby naprawić chory system, potrzebuje poparcia wyborczego obywateli-patriotów (a nie sprzedawczyków dojutrkowych).
Oto osoba przygotowana do roli, nawet nowego premiera, tak uważam:
Czy chcemy budować na piasku, opierając się na złodziejach: bezpośrednich przy państwie (PO) lub pośrednich via-państwo (PiS), którzy z upodobaniem upokarzają Polskę i Polaków? -To są przebierańcy i uzurpatorzy!
A może lepiej wybrać przedstawicieli mądrych i patriotycznych?
