Co prawda zauważyłem że poważne dyskusje na ten temat mało kogo na salonie 24 interesują, ale co tam. Kolejne hasło, kolejny plakat.
Tu miałem kłopot. Trzeba było kontynuować wątek PiSowskiej niemocy budowlanej ale chciałem to rozwinąć o dodatkowe wątki. Na przykład jakoś przy okazji uderzyć w Ziobrę.
W Ziobrę nie jest łatwo walnąć, bo większość rzeczy, które robi jest mało sprawdzalna. Tak na prawdę uderzając bezpośrednio w Ziobrę dajemy mu tylko pretekst do kolejnej konferencji, kolejnego uruchomienia prokuratury, kolejnych insynuacji.
Z atakiem na Ziobrę trzeba trafiać do właściwego elektoratu. Do takiego, który myśli trochę szerzej, niż "rozstrzelać wszystkich bandytów".
"Zamkną wszystkich" dawałoby PiSowi pretekst do kontrataku. Zaraz byśmy mieli gadki o froncie budowy przestępców. Ale wystarczy lekko zmodyfikować i wychodzi to co trzeba:
ZAMKNĘLI WSZYSTKO
Kaczyński na kilka lat wstrzymał większość przetargów. Nawet jeśli cel był szlachetny, efekt dla Warszawiaków - koszmarny, dosłownie zamknął Warszawę; w polityce wewnętrznej zablokowali normalną dyskusję, w sejmie - lustrację, w polityce zagranicznej zamknęli trójkąt weimarski i nadal brak nominacji dla ambasadorów, w infrastrukturze - wstrzymano budowę autostrad, itp., itd.
Problem jest z odpowiednimi obrazkami na plakaty. Z pewnością muszą się znaleźć jakieś odwołania do wspomnianych działań, w miarę możliwości również gdzieś tam w tle twarze Ziobry i Wassermana ale jak to ładnie ułożyć nie wiem, brak mi wyobraźni plastycznej :)
[ Świetny pomysł pana Partyzanta - rząd z wielką pompą odsłaniający znak "zakaz wjazdu" ]
Mam też wątpliwości, czy lepszy czas przyszły czy przeszły. Przyszły niby brzmi lepiej ale jest na mój gust zbyt drapieżny.
Co myślicie?
ps. Pan TedS wspominał, że powinienem zastrzec copyright. Oczywiście zastrzegam, ale po pierwsze nie sądzę, żeby piarowcy PO czytali mój blog, po drugie nie myślę aby nawet jeśli czytają chcieli cokolwiek z niego wykorzystać. Natomiast jeśli jednak by chcieli, to nie mam sprawy, niech biorą co im się spodoba - wymyślałem dawno temu hasła w kampanii Lucky Strike'ów to mogę i PO. Natomiast jeśli chciałby ktoś z innych partii to musi się najpierw do mnie zgłosić :)
"I've always been a supporter of the polish cause, even when my feelings was based on my instinct (...) My instinctive sympathy for Poland was born under the influence of the constant accusation tossed toward her; - And I can say - I established my opinions about Poland by listening her enemies. Namely, I came to infallible conclusion, that the Poland's enemies are almost always the enemies of generosity and bravery. Whenever it happened to me to meet a person that cultivates usury and the kult of terror, bugged down in the swamp of materialistic politik, I discovered in this miserable individual - a passionte hatred toward Poland. I learned to evaluate the quality of Poland on the foundations of this hatred - and this method proved to be fully reliable." Gilbert Keith Chesterton (1874 - 1936) Służcie swoim obyczajom, zostawcie mi moje. [Petrarka]
Krzysiek Leski u siebie
To nie ważne, czy Ojczyzna mi się podoba, czy nie. Z duszy jej sobie nie wyrwę.
(Jan Nowak-Jeziorański)
Dlatego nie ma w nas Arturze
Poezji co powinna być
Co się jak wino pnie po murze
Roślina, która pragnie żyć
A może tylko nie umiemy
Zapłacić takiej wielkiej ceny?
Zgoniona moja muza trwożna
Rimbaud - Aniele Stróżu mój
A nasza prawda tak ostrożna
Za dobrze wiemy ile można
Więc nas przedrzeźnia byle gnój
Więc nas przedrzeźnia byle gnój
(jonasz)
Wiem na pewno, że ze sobą zostaniemy
Chociaż życie nam układa się nieprosto
Nie możemy rozstać się trzasnąwszy drzwiami
Moja miła, moja droga
Moja Polsko (jonasz)
Nożyce pokaleczą skórę,
Kolana ścisną tępy łeb.
Przestań potykać się z tym murem,
Nie widzisz, że na dobre skrzepł?
(jacek)
Służba publiczna wg PiS:
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
(Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS, 4 marca 2007 w Gdańsku)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka