"Nie wiem, czy jest sens się zniżać do sporu o domniemane upojenie alkoholowe gen. Błasika. Chyba nie - wystarczy pokazać balagan w wieży, a także luki w samym śledztwie MAK, która nie umiała ustalić, kto właściwie w wieży był i co tam robił. To czyniąc nie można jednak udawać, że raport to stek bzdur. Przeciwnie - są elementy, które czas już przyjąć do wiadomości, przede wszystkim brak reakcji załogi Tu-154M na alarm systemu TAWS."
Tak pisał Leski tu: http://krzysztofleski.salon24.pl/267424,prezent-od-mak
Czyżby ta wyjątkowa "nieaktywność" czołowego blogera S24 wynikała z informacji wiadomości TVP, że "piloci musieli ignorować ostrzeżenia TAWS, bo on zawsze tak reagował na takich lotniskach jak Sewiernyj, którego mapy nie miał zakodowanej."
Inne tematy w dziale Polityka