Nadchodzą wybory dlatego postanowiłem napisać kilka słów. Moim zdaniem najważniejsze w tej chwili jest uwolnienie Polski od sieci powiązań istniejących od czasów PRL lub stworzonych po 1989 roku (głównie przez rządy KL-D, UD, UW, SLD, PSL). Chodzi o powiązania blokujące wprowadzenie realnego wolnego rynku i utrudniające prowadzenie korzystnej dla Polski polityki zagranicznej. Tworzą je politycy (LiD, część PSL, PO, Samoobrony), funkcjonariusze aparatu PRL, byli agenci służb specjalnych (np. WSI), pracownicy wymiaru sprawiedliwości (wiele dziwnych umorzeń spraw np. w prokuraturze w Gdańsku, wyroki Trybunału Konstytucyjnego czy Sądu Najwyższego w sprawie p. Jurczyka), ludzie którzy dorobili się ogromnych majątków dzięki tym powiązaniom – oligarchowie (uzyskanie takiego majątku było niemożliwe w uczciwy sposób - są oczywiście przypadki niezwykle dynamicznych firm, ale dotyczy to wprowadzania nowych produktów nie mających żadnej konkurencji).
Siły, które mogą uczynić z Polski normalny kraj bez patologii to Prawo i Sprawiedliwość, Unia Polityki Realnej i jej koalicjanci z listy numer 3. PiS reformuje wiele dziedzin życia, sporo z tych rozwiązań jest zbieżnych z propozycjami UPR - obniżka składki rentowej, likwidacja podatku od spadków w obrębie rodziny, zmniejszenie biurokracji (reforma finansów publicznych zablokowana przez opozycję), pakiet Kluski (trwają prace m.in. nad zlikwidowaniem koncesji), walka z przestępczością, zaostrzenie Kodeksu Karnego (np. dla członków mafii – zablokowane przez opozycję), uwłaszczenie spółdzielców (upowszechnienie własności podstawą zdrowej gospodarki), zmniejszanie deficytu budżetowego, twarda obrona interesów Polski na forum UE, sprzeciw wobec zwiększenia kompetencji władz unijnych kosztem władz Polski.
Oczywiście między PiS a UPR są także różnice. Ale właśnie dzięki temu UPR jest w stanie przyciągnąć wyborców, którzy nie zagłosują na PiS. Dlatego, popierając PiS, apeluję do wyborców wolnorynkowych chcących głosować na PO lub wahających się między PO a UPR – głosujcie na UPR! PO w koalicji z LiD dostanie znacznie więcej stanowisk w rządzie, Sejmie, Senacie, dlatego wybierze koalicję z LiD. Taka koalicja jest tym bardziej prawdopodobna jeśli spojrzymy na współpracę PO i SLD w opozycji, krytykę rządu bardzo często z tych samych pozycji, obronę immunitetów posła Dzikowskiego z PO i posłanki Ostrowskiej z SLD. A jakie są efekty rządów PO-LiD widać choćby po Warszawie i Krakowie. Nawet zakładając dobre intencje części polityków PO, chęć wprowadzania obiecanych reform (a której to chęci nie było widać w działaniach liderów PO kiedy byli w KL-D, UD, UW i AWS) - to w rządzie z LiD realizacji tych zamierzeń nie będzie lub będą one realizowane w niewielkim zakresie.
Jeśli chcecie dobrego rządu zagłosujcie na PiS lub (jeśli Wam nie odpowiada) na UPR.
Inne tematy w dziale Polityka
