folt37 folt37
182
BLOG

Święta kościelne – refleksje katolika

folt37 folt37 Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

W VII Niedzielę Wielkanocną obchodziliśmy święto Wniebowzięcia Pańskiego, a w niedzielę 28 maja Zesłanie Ducha Świętego.

Święta te są ważnymi filarami wiary katolickiej kończącą ziemską misję Jezusa i scedowane przez Niego Apostołom zadanie rozwoju religii chrystusowej.

Odchodząc do Nieba w 40 dniu po zmartwychwstaniu Jezus Chrystus zostawił uczniom przesłanie tak zapisane w Ewangelii.

 «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelie(*) wszelkiemu stworzeniu!»

[*/Ewangelia-zapisy opisujące życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Ewangelie kanoniczne wchodzą w skład Nowego Testamentu/.]

Zaś zesłanie Ducha Świętego uważa się za początek Kościoła tak pojmowanego:

• Bóg został objawiony w Starym Testamencie,

• Syn nauczał osobiście na Ziemi,

• Jego służbę ukoronowało Zesłanie Ducha Świętego, którego obiecał.

Czyli uczniowie Jezusa /apostołowie/ są głównymi wykonawcami Jego przesłania dotyczącego nauczania ludzi postaw życiowych i czynów na przykładzie Jezusa pozostawionych w formie ewangelicznego „katalogu zachowań” porządności chrześcijańskiego życia.

Trzeba zauważyć, że Kościół Chrystusowy, to ogół wyznawców Jezusa, zbudowany na fundamencie pierwszego apostoła Piotra.

Ewangelia (Mt 16, 13-20):

Jezus zapytał ich /uczniów/: «A wy za kogo Mnie uważacie?»

Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».

Czyli wyznawcy wiary chrystusowej są „gmachem” religii i jego podmiotem jako Kościoła Powszechnego. Zaś za jej trwanie i dbanie o rozwój odpowiadają apostołowie, dzisiejsi biskupi z powierzoną im rolą „pasterzy” z wielką władzą religijną – klucza do królestwa niebieskiego.

Osobiście czuję wielki niedosyt w praktykowanych obecnie naukach ewangelicznych koncentrowanych głównie w homiliach poświęcanych wyłącznie przybliżaniem /wyjaśnieniem/ treści przypadających na dany dzień w liturgii czytań z Pisma Świętego, bez wyraźnego akcentu na praktykę porządnego życia.

W kościołach katolickich zniknęło zjawiska kazalniczego przypominania uczestnikom mszy św. /wiernym/ o obowiązku chrześcijańskich postaw w życiu jako takim.

Postawy chrześcijańskie w powszednim życiu katolików już nie obowiązują, a ich łamanie /omijanie/ jest nagminne.

Oszustwa, fałszywe świadectwa, nienawiść i ordynarne łamanie wszelakiego prawa i przykazań dekalogu oraz ewangelicznych nauk, to prawdziwa degrengolada katolickiej moralności.

Zjawiska te, to już bez mała powszechność antychrześcijańskich zachowań katolików w Polsce, także tych powołanych w kościele na ”pasterzy”.

Kontrast życiowych postaw pomiędzy homilijnymi narracjami sprzed ołtarzy i codzienną praktyką w życiu odczytujemy po czynach prezbiterów i hierarchów KK, które zbyt często są deprymujące. Takie postawy dezawuują autorytet instytucjonalnego Kościoła i powodują demoralizację wiernych.

Tak zdemoralizowane rzesze katolików z obszarów kultury chrześcijańskiej rezygnują często z obyczajów uładzonych tą kulturą. Upraszczają sobie wygody życia obyczajowością ateistyczną wolną od skrupułów etyki religijnego wstydu za słabość własnego charakteru ulegającego łatwiźnie moralnego wygodnictwa.

Ład chrześcijański najbardziej przeszkadza elitom wykształconym i zasobnym majątkowo poszukującym uciech wolnych od trosk i etyki kłopotliwego obyczaju krępującego rozwydrzone rozrywki.

Poza establishmentem show biznesu odstępcami od etyki chrześcijańskiej są politycy i międzynarodówka społeczna o charakterze wolnomularskim /masońkim/. Wspólnym ideowym łącznikiem wolnomularstwa jest przekonanie o konieczności pracy nad wewnętrznym rozwojem człowieka i społeczeństw – według imperatyw braterstwa – łączenia ponad podziałami zwłaszcza religijnymi i politycznymi.

Ten ruch opanował już bez reszty świat polityki i sporą część elit KK z hierarchią biskupią na czele. Dowodzą temu sandale seksualne w KK /główny obszar wolnomularstwa/ i wyrozumiały do tego stosunek biskupów.

Czy to nie wymowne, że w Polsce jeden z tych biskupów, abp Marek Jędraszewski /metropolita krakowski/ został wyróżniony przez państwo Orderem Odrodzenia Polski?

A tak to wielkie zdziwienie omawia ks. Tadeusz Isakowicz-Zakeski.  W rozmowie z „naTemat” powiedział, że to zły przykład dla społeczeństwa. Kapłan przypomniał o sprawie Juliusza Paetza i ujawnił, że środowisko związane z Archidiecezją Krakowską mówiły nawet o przyznaniu hierarsze Orderu Orła Białego.

www.natemat.pl/488597,marek-jedraszewski-z-orderem-orla-bialego-ks-isakowicz-zaleski-ujawnia

Czego to jest przykład i dowód każdy wrażliwy katolik musi sobie odpowiedzieć sam!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo