A dlaczego?
Otóż, teflon jest to nazwa handlowa związku chemicznego (polimeru) politetrafluoroetylenu. Dzisiaj jest powszechnie stosowany, ale jako pierwsza zastosowała go firma DuPont, wypuszczając na rynek w połowie XX wieku pierwsze patelnie pokryte teflonem.
I o mały włos, a byłaby zbankrutowała. Gospodynie domowe przyzwyczajone do patelni żeliwnych czy stalowych nie czytały zbyt uważnie instrukcji i dobrze było, jak chociaż używały drewnianych łopatek do smażenia. A po obiedzie znaczna część tradycyjnie szorowało swoją nową, reklamowaną jako "Rewolucja w kuchni" (czy tak jakoś) radykalnymi środkami do czyszczenia, jeśli nie wręcz piaskiem czy popiołem. Efekt dla teflonowej powłoki był druzgoczący, a kolejny kotlet tak się przypalał, że trudno go było oderwać od chropowatej patelni.
I nawet dzisiaj trafiają się początkujący kucharze, którzy przygotowują jajecznicę mieszając stalowym widelcem ...
Coś podobnego przytrafiło się z Polskim Ładem. Wystarczy naliczać pensje według starych przyzwyczajeń, nie zwracając uwagi na szczegóły i ... katastrofa gotowa.
Mam jednak takie brzydkie podejrzenia, że niektórzy to do Polskiego Ładu podchodzą tak, jakby te patelnie teflonowe szorowali papierem ściernym o nasypie cyrkonowym gradacja 36.
