Dziękuję za te dwa, trudne, lata ciągłej walki. Walki o zmiany i przetrwanie rządu. Wciąż mam niedosyt, że jednak można było więcej.
Wiem, że w Pana rząd nie miał racji bytu w lewackiej Europie i był niesamowitym ewenementem, płynącym po prąd koniunkturalizmu, pragmatyzmu i faszyzmu politycznej poprawności. Nie wydaje mi się, aby wplywowe mass media popełniły jeszcze raz ten sam błąd i dopuściły PiS do wladzy. Pozostanie legenda.
Jeszcze raz dziękuję za te dwa lata.