Według ostatnich doniesień regionalnych mediów, w rządowym dokumencie pod nazwą ,,utrzymanie morskich dróg wodnych w rejonie ujścia odry w latach 2013-2026” nie ma mowy o pogłębieniu toru do 12,5 metra, co jest konieczne dla rozwoju portu. Według Radia Szczecin prezes spółki Bulk Cargo stwierdził ,że Szczecin - w takim przypadku- stanie się portem trzcinowym. Na stronie Polskiego Radia Szczecin można też przeczytać ,że prawie 100 milionów złotych ukrytej dotacji dostały porty w Gdańsku i Gdyni od Skarbu Państwa i gmin z tytułu niższych opłat za użytkowanie terenu. Firmy portowe ze Szczecina i Świnoujścia walczą przed sądami o wyrównanie stawek, podobnie robi zarząd portu. Na razie bezskutecznie. Teraz zobaczymy jak platforma odwdzięczy się naszemu regionowi za bezprecedensowe poparcie w wyborach. Przypomnijmy ,że minister Arłukowicz otrzymał ponad 100 tysięcy głosów w okręgu 41 ,co stanowiło bodaj czwarty wynik w kraju. Przed wyborami publicznie krytykowałem kierowanie się przez rząd raczej politycznym kluczem swoich wpływów aniżeli faktycznymi, niezbędnymi potrzebami regionów i gospodarki kraju - przy rozdziale pieniędzy Skarbu Państwa czy dotacji unijnych. Po wyborach wskazywałem ,że poparcie jakie dostała platforma w Szczecinie, daje posłom tej partii wyjątkową legitymację do domagania się dla swojego regionu koniecznego wsparcia ze strony rządzących. Posłowie platformy zarzekają się ,że środki na pogłębienie toru będą tyle tylko ,że opisywany dokument dotyczy wyłącznie bieżącego utrzymania a nie inwestycji. Nie do końca ufam tym zapowiedziom, zgłasza ,że preferowanie w Gdyni i Gdańsku przez Skarb Państwa wskazuję ,że znowu Szczecin jest dyskryminowany. Teraz będzie można zobaczyć czy nasi posłowie chcą i potrafią użyć swojej legitymacji do walki o rozwój naszego regionu.
I.F
