Czy ktoś wie jak zakończyła się groteska pod nazwą połączenie Prawa i Sprawiedliwości z Ruchem Katolicko Narodowym, którego liderem był Antoni Macierewicz? Był, bo przeszło miesiąc temu poseł Antoni - jak wcześniej zadeklarował - wstąpił do PiS. Nic jednak nie wiadomo co z pozostałymi członkami RKN osieroconymi po odejściu przewodniczącego. Przecież decyzja niby już została podjęta. Czyżby jeszcze były negocjowane warunki, czy też okazało się po zrobieniu rozeznania, że tego ugrupowania jakby już nie ma. Lutowa zapowiedź Antoniego Macierewicza: „Decyzja została podjęta, finalizowane są techniczne szczegóły przystąpienia wszystkich członków Ruchu Katolicko-Narodowego do Prawa i Sprawiedliwości” - zapowiedź, która nie wiedzieć czemu z pełną powagą zainteresowała wtedy cześć mediów i zabrzmiała jakby chodziło o jakąś istotną siłę na scenie politycznej.
Ale nie ma tego złego..Polityka gdyby nie była zaskakująca -byłaby nudna. Przynajmniej dowiedzieliśmy się, że Macierewicz do PiS-u dotychczas nie należał. Wracając do tematu, połączenie z PiS-em zapowiedziano na koniec marca. Tymczasem mamy połowę kwietnia, a tu cisza sza. Może szykuje się jakaś grubsza sprawa. Ostatnio media podawały, że poseł Adam Lipiński prowadzi rozmowy z byłymi członkami PC i namawia ich do zasilenia szeregów Prawa i Sprawiedliwości (Zaznaczam, że tę wiadomość podano 1 kwietnia w Pryma Aprilis, więc jeżeli o mnie chodzi, to przyznaję -nie bardzo wyczuwam czy to był żart, czy na serio). Tak, czy inaczej trzeba być przygotowanym na wszystko. Może prowadzone są przez PiS jeszcze jakieś inne rozmowy i niebawem ogłoszone zostanie wielkie zjednoczenie prawicy w rolach głównych z trzema Ruchami: Ruchem Katolicko-Narodowym, Ruchem Odbudowy Polski i Ruchem Patriotycznym. Efektem będzie powołanie RPJK i AM, czyli Ruchu Poparcia Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. Niewykluczone, że wielkie zjednoczenie zainteresuje też Przymierze dla Polski Gabriela Janowskiego, czy wspomnianych byłych członków PC.
Tak może właśnie to wszystko wyobraża sobie prezes Prawa i Sprawiedliwości. Dziś widać wyraźnie, że Ojcem sukcesu PiS z poprzednich lat i rzeczywistym ogniwem łączącym różne nurty prawicowe, nie tylko te o zabarwieniu narodowo-katolickim, ale także konserwatywno-liberalnym był śp. Prezydent Lech Kaczyński. Moim zdaniem, jedyny jak dotychczas mąż stanu III RP.
G.G
