(Korzystając z faktu, że w polskiej polityce NIC się TERAZ nie dzieje...)
To nieprawda, że w IV RP ("IV RP" nie ma) każdy może być agentem (żeby być agentem, trzeba się do tego nadawać) - w IV PR (w III RP - "IV RP" nie ma i raczej nie będzie!!!) każdy JEST homofobem. Poza oczywiście elitarną grupką najgejszych z najgejszych, która decyduje o tym, kto jest homofobem, a kto jeszcze nie.
Całkiem podobnie wygląda to jeśli chodzi o Żydów i antysemitów. Elitarna grupka wybiera tych, którzy OCZYWIŚCIE antysemitami nie są (nawet jeśli są) - tych, którzy OCZYWIŚCIE nimi są (nawet jeśli nie są) - tych, którzy MOGĄ BYĆ, itd.
Czarnych w Polsce zbyt wielu nie ma (bo po co mieliby tutaj przyjeżdżać?), więc na szczęście rasizmu wymierzonego w Murzynów w Polsce praktycznie nie ma (media i "autorytety" nie krzyczą już, że wszędzie biją czarnoskórych). Nawet kiedy jakiś nawiedzony lewak Simon Mol (czy jak mu tam było) zaraził kilka (kilkanaście? kilkadziesiąt?) polskich kobiet wirusem HIV - nikomu nie przyszło do głowy, żeby domagać się jego głowy (poza półgłówkami z NOP-u, którzy do dzisiaj podniecają się, że jakiś Murzyn okazał się być skończonym kretynem).
Ale do rzeczy, bo ile można pisać o niczym - portal "Gaylife.pl" przygotował specjalną listę homofobów, na której znalazł się między innymi szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Wojciech Olejniczak!
Dlaczego? Dlatego, że podobno w trakcie "Parady Równości 2006" zapowiedział, że SLD nie będzie się zajmować tematyką tzw. "związków partnerskich". Olejniczak twierdzi, że niczego takiego nie mówił, ale ja akurat jestem w stanie uwierzyć tym megagejom, bo Olejniczak (jak i cała ta jego żałosna partyjka) kręci i sam nie wie, czego chce. Przypominam, że w czasie gdy Kalisz i jakiś tam jeszcze inny postkomunista rzucili w mediach propozycję częściowej legalizacji marihuany - Wojciech Olejniczak udzielił "Dziennikowi" wywiadu, w którym na pytanie "czy narkotyki miękkie powinny być legalne" odpowiedział wprost: "nie".
A teraz zagadka dla "Gaylife.pl". Skoro fobia oznacza strach - to homofobia musi oznaczać strach przez homoseksualistami. Na czym ten strach polega - i dlaczego wszyscy się boją najgejszych z gejów (nawet SLD)?
