Więc jednak mamy w Polsce autorytety. A nawet bohatera narodowego w osobie Jarosława Kaczyńskiego, o którym do dzisiaj głośno. Rzeczywiście, muszę przyznać, że jego wystąpienia nie pozostają bez echa. Spokojna dotąd i jakby nie zauważana Henryka K. -S. 
(obrazek ze stronki: http://www.facebook.com/pages/Henryka-Krzywonos-Strycharska/114660466795?ref=ts) nie mogła usiedzić na miejscu i na fali wburzenia natychmiast również wręcz wtragnęła na trybunę, z której przed chwilą przemawiał Jarosław Kaczyński. Nie pozwoliła się zagłuszyć. I została nową bohaterką fajsbuka nawet. i bohaterką narodowa już ją okrzyknięto.
Niesamowite, jak można wypłynąć na Jarosławie Kaczyńskim. Nawet gospodarka za jego premierowania dobrze się miała a i kryzys nas omijał szerokim łukiem. Nawet PO bazując na nieustannym krytykowaniu JK ciągle wypływa w sondażach. O sukcesach rządu JK już prawie nie pamiętamy - przypomnę:
"Dwa lata rządów Prawa i Sprawiedliwości, w oparciu o realizację programu „Solidarne Państwo”, zaowocowało m.in.: rekordowym napływem inwestycji, spadkiem bezrobocia, wysokim wzrostem gospodarczym oraz niższym od planowanego deficytem.
Polska jest krajem plasującym się w czołówce rankingów związanych z możliwościami inwestycyjnymi, sprawnie wykorzystującym środki unijne, prowadzącym skuteczną dyplomację. Jest państwem dostatnim, bezpieczniejszym.
Zapraszamy do zapoznania się z treścią raportu „Dwa lata Solidarnego Państwa”, dokumentującego sukcesy rządów premiera Jarosława Kaczyńskiego oraz byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza."
źródło - http://www.pis.org.pl/unit.php?o=rzad&p=docs&iddoc=143
Wróćmy jednak do tytułu. Skąd ten tytuł. Ano - jeszcze z czasów kiedy był premierem, no cóż lizusowstwo może ktoś powie - ależ skąd. Wręcz przeciwnie, chociaż brzmi to jakby dziwnie.
I to przez kogo [ów Jarosław] bohaterem narodowym mianowany / nazwany został? Nie przez swoich zwolenników bynajmniej. Od razu odpowiem, żeby nie trzymać państwa dłużej w niepewności - przez zacnych i znanych poniekąd posłów ówczesnej opozycji.
Apel obecnego vice-marszałka sejmu Pana Stefana Niesiołowskiego, o opublikowanie dokumentów w tej sprawie, został przez niego imiennie skierowany do IPN i oficjalnie wygłoszony w obecności czujnej jak zwykle i uśmiechającej się miło posłanki Julii Pitery. Wypowiadając te słowa nasz dzielny przyszły marszałek zachowuje daleko idącą skromność i nie przyznaje się do autorstwa lansowanej tezy. Podobno tylko zasłyszał. Wspomina też o nieznanych z imienia jej - promowanej tezy o bohaterstwie Jarosława kaczyńskiego - zwolennikach.
Zatem mamy nareszcie wyjaśnienie dlaczego ciągle tyle się mówi o Jarosławie Kaczyńskim a jakby mniej o faktycznych dokonanniach rządu. Otóż o czynach i ludziach bohaterskich mówić przystoi rządzącym a nie o bylejakości i upadłości stoczni czy o nudnawych przyczynach konieczności zwiększenia podatków.
Ale z tym kierowaniem przez Jarka Radiem to chyba przesadził albo pomylił radia. Niemniej jednak gadają ludzie, że w każdej plotce jest trochę prawdy. Co prawda Jarek dotąd postrzegany był jakby jako taki mniejszy bohater "mocny w gębie" a nie jakiś wileki historyczny bohater na skalę Henryki, która właśnie wypłynęła - ale okazuje się, że to jednak bohater narodowy i to brzmi dumnie. I możemy być dumni, że mamy bohatera narodowego. Marszałkowi dziękujemy za przypomnienie wybitnej postaci. Pani Julii Piterze za asystę.
Pozwolę sobie zakończyć staropolskim, ba hrabiowski wezwaniem - ZGODA BUDUJE.
Udało mi się dotrzeć do nagrania z 27 września 2007r.
http://www.youtube.com/watch?v=HLaj4L_n3H0&NR=1&feature=fvwp
Inne tematy w dziale Polityka
