Adam - "ukochanym Księciem Ciemności - Michnikiem. "

Wiedziałem, że coś z tym Adamem jest.

I mam, nie pomyliłem się, intuicja podpowiadała mi, że jak ktoś chce szkodzić Polsce, nie Tuskowi osobiście ale Polsce właśnie i Polakom - to może nie wypaść w najlepszym świetle. Intuicja to jak człowiekowi coś podpowie to i później się na jakiego dowoda albo potwierdzenie załapie i już mam pewność, nie tylko przeczucie. Toteż pamiętać też trzeba, co też gadają i co intuicja na to.

A przypomniało mi się właśnie, jak to Pan Premier mówił o "synach ciemności" i nie zaprzeczył, że nimi nie są też nie potwierdził zdecydowanie. To taka sprytna ta mowa Pana Premiera, że jak ktoś nie skojarzy to nie wie. I spokoju mi to nie dawało. Aż tu olśnienie. Prorok przemówił - a dokładniej to napisał i ... może po kolei:

I skojarzyłem, nareszcie - oświecenie - FULLL wypas.!!!! Objawienie.  Sam Prorok.Lebiod notkę napisał  - dziewiczą - znaczy 1 *jedną - jedyną i pierwszą, przynajmniej jak dotąd na s24):

12.05.2011 01:42  "Skoro Tusk jest za, to ja jestem przeciw!!" 

Zaroiło się od notek poparcia, okraszonych zdjęciami wywieszonych prześcieradeł z ukochanym Księciem Ciemności - Michnikiem. 

Więc jednak Adam jest ukochanym Księciem Ciemności - Michnikiem. 

Tu mi się co nieco zazębia. Napisałem na razie sygnalizacyjnie, bo późno ale może jutro do tego wrócę to jakby ktoś chciał i linka podam do wypowiedzi o synach ciemności - a w sejmie to było, posłowie słuchali, zapisane w protokole. Nie, że tak pod wieczór albo z rana do kamery uśmiechająć się zalotnie - serio!

Jakich to czasów doczekaliśmy.

Książe Ciemności - ten tytuł, też mi się jakoś kojarzy - mnie z Przybyszewski, bardziej jakby z biblią ale to może później zbadamy dokładnie.

Na razie jeszcze raz pozdrawiam serdecznie

dobranoc 

i mam nadzieję, że rano nie przyjdą po nas smutni panowie