Właśnie gdzieś tu wyczytałem, że Donald dał głos. I Radek w Londynie. Tak ładnie to tylko Ci dwaj potrafią - filmik mi się przypomniał, taki widziałem:

Z kulturą "na ty"

"Reklamówka nowego programu "Z kulturą na Ty"
Minister Sikorski prosi ładnie - Premier ładnie odpowiada...."

I pisze dalej tam, że to "Przekaz dnia PO" do Członków i krakowskiej Blogerki. A to ważna rzecz musi być. Szukam. o coś jest wpolityce:

"agresja zacznie nadawać ton polskiej polityce. "

...

Donald Tusk ciągnął:

...i zadał mi pytanie bardzo ważne: czy na pewno Platforma jest Platformą, jeśli sięgamy dzisiaj - jak sam to powiedział - od Gowina do Arłukowicza, od Libickiego do Sierakowskiej?Chcę powiedzieć bardzo mocno, że w dzisiejszych czasach Polska potrzebuje dokładnie takiej formacji, która wszystkich, którzy rozumieją i akceptują to, co proponuje Platforma, powiem bardzo otwarcie, którzy przychodzą do Platformy, a przecież nie Platforma do nich, że tylko taka szeroka formacja ma szansę uchronić Polskę przed tymi, którzy chcą zamienić Polskę w gniazdo nienawiści i agresji.

I tu już oklaski się pojawiły. Najwyraźniej dla członków Rady Krajowej PO też najważniejsze w polityce jest straszenie PiS-em. Premier mógł więc dobitnie spuentować:

I to jest nasze pierwsze przykazanie!

Wklejono z <http://wpolityce.pl/view/15639/Donald_Tusk___To_jest_nasze_pierwsze_przykazanie___Premier_ujawnia_strategie_Plat>

Premier kazał - sługa musi. Zobaczmy realizację - jest, a jakże:

RRK

Nienawiść zabije twoje dzieci i wnuki

"ogłoszą swoje bzdury pisowscy dyletanci od Macierewicza i zanim na antenie Radia Maryja padną te same, co dotąd, przepełnione histeryczną nienawiścią słowa"

Wklejono z <http://renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl/328249,nienawisc-zabije-twoje-dzieci-i-wnuki#comment_4741441>

Czyli stara, dobra i sprawdzona metoda na PiS-a.

A mówili, że to Partia Miłości jest? Kłamią? A Lemingi dają się na to nabrać? Po raz kolejny? Jakim trzeba być matołem albo umoczonym - nie mylić z Moczulskim - chociaż to blisko, żeby na nich głosować?

Przecież to już było: