Zmierzch Czerwonych Bogów?

murales Gdańsk wiadukt Błędnik

czyżby miało się spełnić proroctwo Tadeusza Korzeniewskiego, że "Czerska ma paść"? - tutaj wypadałoby dorzucić jeszcze Wiertniczą.

Może to tylko takie moje/nasze "chciejstwo", ale "ostatnie wydarzenia w Warszawie" sugerują, że jakby coś zawirowało, chociaż trudno jeszcze w tej chwili orzec, czy już nadchodzi owo wielkie przesilenie, które obnaży i rozpędzi ten cyrk cynicznych przebierańców rodem z okrągłostołowego "dealu".

Z pewnością już dłużej tak być nie może. Nie ma też najmniejszej potrzeby, aby dziennikarz TVN Prosiecki dalej się świnił, aby różne "autorytety" miały nam opowiadać co widzimy, gdy patrzymy, widzimy i sami zaczynamy dostrzegać. My słuchamy i patrzymy m.in. na nich i to jest nie tylko irytujące, ale staje się zgoła nieznośne. Koniec, kropka - nie ma i nie będzie na to zgody. Czyżby właśnie tak?

A że coś tąpnęło to pewne, o czym świadczą chociażby bardzo wnikliwe i błyskotliwe notki Kazimierza Wóycickiego, które nagle, ale bynajmniej nie przypadkowo pojawiły się w s24.

Jak wskazał dzisiaj Jarecki w ostatnich dniach etatowi dziennikarze na garnuszku u samozwańczych władców Polski skompromitowali się ostatecznie i już do niczego nie są społeczeństwu potrzebni. Nie są potrzebni zwłaszcza ludziom młodym, którym rozwój środków komunikacji, czyli porozumiewania się i przekazywania informacji, zapewnia niemal całkowitą niezależność pozyskiwania wiedzy o aktualnie dziejących się wydarzeniach w sposób pełny i wyczerpujący, co jednocześnie pozwala zdemaskować manipulacje i kłamstwa. Młodzi są dociekliwi i nadzwyczaj sprawni w swej dociekliwości. Młodzi, głównie młodzi zaczynają się buntować i ten bunt będzie narastał.

Oto w Bytomiu mają również dość "Krytyki Politycznej", którą "finansują podatnicy" - "PROTEST. Także w Bytomiu "Krytykę" finansują podatnicy".

Czy to już jest początek końca?

Fatalna pomyłka Darwina? - murales Gdańsk - Wrzeszcz