Król Europy jest nagi

a z szat odarła go dzisiaj Ewa Kopacz, była premier'ka z ramienia Platformy - o ironio - Obywatelskiej, którą na to stanowisko namaścił nie kto inny ale sam "król Europy" Donald Tusk i czmychnął do raju, jak sam przyznał. A kim jest służebnica Ewka okazało się ostatecznie dzisiaj w Semie III RP. Byłem w pracy, więc nie słuchałem jej wystąpienia, ale po powrocie do domu przeczytałem beznamiętnie rzetelne sprawozdanie na portalu Polskiego Radia: Ewa Kopacz podała rząd do dymisji. Mocne słowa w kierunku Prawa i Sprawiedliwości: nie będzie wam łatwo. "Normalnie szok" - jakby powiedziała Edytka ze stacji pomp Shell'a, już od paru lat zatrudniona w agencji towarzyskiej we Włoszech, nie stacja, a Edytka ma się rozumieć ;-) 

Następnie po przeczytaniu licznych komentarzy musiałem przyznać, że Edytka miałaby rację z tym szokiem. Jak sądzę wszyscy, nawet tutejszy Cleofas, którzy oglądali na żywo sejmowe wystąpienie Ewy Kopacz doznali szoku. I w sumie ja się nie dziwię, gdyż był to już niczym nieskrępowany popis rozpędzonego buractwa, o jakie jakże słusznie od lat podejrzewałem członków PO jednocześnie nie mogąc się nadziwić, że inni tego nie dostrzegają. Gdyż już co najmniej po wykoszeniu z PO przez Tuska takich posągowych postaci jak Maciej Płażyński, Paweł Śpiewak, czy Jan Rokita, zastąpionych przez ludzi pokroju Ewy Kopacz, Sławku Nowaku, czy Pomaskiej Agnieszki, można było mieć wątpliwości dokąd zmierza Platforma - o ironio! - Obywatelska. A tu nic, gęby uśmiechnięte od ucha do ucha, bo kasa z UE płynie potokiem wartkim, szerokim i nieprzerwanym. I to was zgubiło i teraz macie palanty to, na co zasłużyliście, czyli jedną wielką kompromitację. I nic wam nie pomoże, że szefem partii został miglanc Neuman, bo on z tej tuskowej negatywnej selekcji się wywodzi i pewnie coś tam już ma za uszami. I nie pomoże wam "chińczyk łysy co polował na tygrysy", czyli mój imiennik Schetyna, bo to już jest koniec, rozumiecie? - This is the End

This is the end
Beautiful friend
This is the end
My only friend, the end

Of our elaborate plans, the end
Of everything that stands, the end
No safety or surprise, the end
I'll never look into your eyes...again... Platformo ;-)

PS - jednak "Nie będziemy piłowali gałęzi, na której siedzi Donald Tusk. To nie jest naszym zmartwieniem numer 1. Ale będziemy go oceniali obiektywnie..." -  powiedział Konrad Szymański, nowy polski minister ds. europejskich