Czy dowiemy się prawdy o "dżentelmenie" z Chobielina?

Temu człowiekowi nie życie napisało życiorys, to życiorys mu napisano

Czy Wy też wyobrażacie sobie, że mudżahedini, wzięli do walki u swego boku chłopczyka, który wcześniej miał w rękach pistolety na wodę, lub co najwyżej odpustowe korkowce?

Bo ja ni hu hu.

Radosław Sikorski to człowiek z dużymi lukami w życiorysie. Warto je dziś przypomnieć.

Licealista z Bydgoszczy, którego rodzice byli urzędnikami wyjezdża na kurs angielskiego tuż przed stanem wojennym w roku 1981. Wówczas o paszport trzeba się było postarać i uzyskać zgodę na jego pobranie. Nagle licealista, który był, jak obecnie twierdzi, przewodniczącym "komitetu strajkowego" w szkole dostaje zezwolenie na wyjazd. Albo Sikorski ściemnia z komitetem i był prymusem wykonującym wszystkie zadania, albo w grę wchodziły jakieś układy/znajomości przy załatwianiu paszportu.

Luka druga - w Anglii po rozpoczęciu Stanu Wojennego Sikorski stara się o azyl polityczny i go dostaje. To jeszcze jakoś się kupy trzyma. Jednak licealista z Polski rok po otrzymaniu azylu rozpoczyna studia w studia w Pembroke College i dostaje się do elitarnego Klubu Bullingdona dla zamożnych paniczyków zajmujących się chlaniem i drogimi ekscesami.

Pieniądze z jakiegoś stypendium? Paniczyki przyjęły go ot tak, bez osoby wprowadzającej, referencji, układów? W roku 1986 wyjeżdża do Afganistanu, początkowo twierdząc, że po to aby prztyłączyć się do mudżahedinów. Później zmienia wersję i jest już korespondentem wojennym. Tylko że korespondent nie fotografuje się z bronią. Radek później w wywiadach chwalił się udziałem w walkach, więc nie było to tylko pozowanie.

Pytanie kto umożliwił Radkowi kosztowny wyjazd w 5 lat po tym jak przyjechał do UK jako "biedny licealista". Czy emigrant, korespondent wojenny nie pachnie z daleka różnymi słuzbami wywiadu?

Pytań jest oczywiście więcej, ale uważam, że te dotyczące początków kariery Radka są najważniejsze. Kto umożliwił mu znalezienie się w sytuacji, gdy kasy miał jak lodu, a także dysponował znakomitymi znajomościami polityczno-biznesowymi. Coś takiego nie dzieje się samo z siebie.

Czy poznamy odpowiedzi na te pytania?

Przynajmniej sympatyczny jest

ps.

Najważniejszego pytania, gdzie zrobił maturę? Skoro wyjechał jako uczeń liceum to gdzieś tę maturę musiał napisać, tylko gdzie w Anglii czy wrócił w maju do Polski?

Kluczem do zrozumienia skąd "zdradkowi" wyrastają nogi jest okres Paryski i szczególnie pobyt w Rzymie. Legendował go tam pewien Polski kleryk - oficer XIV Wydział I Departamentu MSW, działający jako "nielegał" występujący pod pseudonimami Orsom i Ritter, czyli Tomasz Turowski. Nie ma przypadków są służby...Przecież on sam sie wygadał ze współpracował z wywiadem brytyjskim MI6 Obywatelstwa brytyjskiego sobie nie kupil bo był za ubogi Dostal je za zaslugi dla jej królewskiej mości Dziś realizuje scenariusz brytyjski wepchnięcia Polski do wojny z Rosją

A może trzeba by zacząć od tego czy jego tożsamość nie jest zrobiona na potrzeby służb.. może on i jego żona to są zupełnie inne osoby i tożsamości…myślę że jego dokumenty mógł mieć Kiszczak albo są w Moskwie

Kto PRL-u warunki znał ten wie że w wieku przed poborowym nikt nie dostawał paszportu na wyjazd od wieku 17 lat. KGB GRU w razie jeśli jakikolwiek obywatel PRL-u był po stronie rebeliantów w Afganistanie w Polsce SB dokonałoby pacyfikacji środowiska, przyjaciół, sąsiadów, rodziny

Pytanie brzmi kto dopuścił takie coś do tego by był w rządzie? Czy nie powinien on odpowiadać karnie za podrzeganie do wojny?

Kiedyś wszystkie drogi prowadziły do Rzymu. Obecnie w polskiej polityce wszystkie drogi prowadzą do Sorosa.

Sikorek ma luki nie tylko w życiorysie ale i w tej pustej głowie !

Jak można było kogoś takiego zrobić ministrem ważnego urzędu ? Zresztą u Tuska większość wysokich urzędników to miernoty intelektualne i moralne !

Źródła tekstu

Twitter i sieć

Polecam

https://www.salon24.pl/u/hardy/1467203,sikorski-zaatakowany-laczkiem