Securicorp, brytyjska firma z branży ochrony mienia, uruchomiła usługę monitoringu opartego na koncepcji dzielenia danych i zasobów w chmurze (tzw. Cloud CCTV). Chociaż o "cloud monitoringu" słychać już od ponad roku dopiero teraz usługa ta nabiera rozpędu i poprzez adaptację przez mniejsze firmy takie, jak Securicorp - wkracza pod strzechy. Jest to jedna z pierwszych na świecie usług oferowanych firmom i osobom prywatnym.
Dane przechowywane są na serwerach zewnętrznych, zarządzanie kamerami odbywa się on-line poprzez jedno konto, instalacja kamer jest prosta a konfiguracja maksymalnie uproszczona. Firma Securicorp uruchamiając usługę stworzyła wraz z innymi firmami telekomunikacyjnymi, dostawcami internetu, instalatorami oraz producentami sprzętu CCTV ofertę, która minimalizuje ingerencję klienta w jakiekolwiek aspekty techniczne.
Cały system istnieje w świecie wirtualnym: aktualizacja platformy użytkownika do nowszej wersji, czy optymalizacja funkcjonalności odbywa się w tle, dane zapisywane są na serwerach zewnętrznych znajdujących się poza terenem monitorowanych obiektów. Istnienie systemu w postaci platformy cyfrowej pozwoli każdemu na selekcję funkcji, jakie chce otrzymać, bez konieczności inwestowania w te, które są dla danego użytkownika zbędne.
Securicorp oraz inni dostawcy rozwiązań CCTV korzystają z gotowych rozwiązań aplikacyjnych, pozwalających na realizację monitoringu w chmurze. Rozwiązanie takie dedykowane dla ISP, operatorów, czy firm zajmujących się realizacją zabezpieczenia mienia jako pierwsza na świecie zaoferowała firma NeoVSP. Usługa firmy NeoVSP należy do grupy VSaaS (Video Surveillance as a Service - Monitoring Wideo jako Usługa), czyli rozwiązań opartych na idei minimalnego zaangażowania klienta w architekturę sieciową i zakup innych urządzeń poza kamerami.
Oprócz NeoVSP także Iveda Solutions, OzVision, Connexed czy iControl oferują podobne rozwiązania.
Początek zmiany filozofii myślenia o CCTV nie jako o sprzęcie i systemie, a raczej o usłudze otwiera drzwi dla kolejnych długo oczekiwanych rozwiązań, w tym najistotniejszego i najbardziej oczekiwanego: inteligentnej analizy obrazu. Ilość danych nawet w średniej wielkości systemach jest tak ogromna, że większość współczesnych systemów nadzoru traktuje się bardziej jako archiwum niż bieżący nadzór. Praca w chmurze stwarza nieograniczone możliwości obliczeniowe. Kwestią czasu jest powstanie algorytmów posiadających część cech sztucznej inteligencji, które pozwolą systemom na absolutnie autonomiczną pracę.
