Niezależna dzisiejsza prokuratura stwierdziła, że badanie szczątków wraku TU-154 przywiezionych do Polski przez Polaków bez wiedzy Rosjan jest bezsensowne, gdyż – zależnie od opcji, jedni mogliby je wymyć, a inni wymazać w trotylu.

A o czym świadczy wymycie wraku przez Rosjan?

Ale ta sama prokuratura nie dopuściła do otwarcia trumien i ekshumacji zwłok ofiar, gdy tylko przywieziono je do Polski. Zabroniła uczestnictwa obiektywnych patologów przy rozpoznawaniu i badaniu przyczyn zgonu ofiar tej katastrofy…

To kto kogo powinien przepraszać? Czy ten kto nienawidzi wszystkiego co polskie i zgodnie z tym działa, czy rodziny jego ofiar?