Z ubolewaniem stwierdzam, że od dłuższego czasu w Polsce na każdym szczeblu dominują przynależności partyjne i układy, a nie fachowość. Jeśli prześledzimy kariery aktualnie zarządzających służbą zdrowia, to mało u nich doświadczenia i niewiele sukcesów, za to przede wszystkim jakiś układ personalny, partyjny bądź inny, który jest przepustką do tego stanowiska. To niedobrze, gdyż w ten sposób pieniądze publiczne są w nienajlepszych rękach.Andrzej Sośnierz
Zapraszam do obejrzenia kolejnego odcnika "Po'gwarków" (kliknij w link).