Na posadach siedzi rząd

Na posadach siedzi rząd
Czy coś zrobił? Ależ skąd!

O, wypraszam to sobie
Jak to – rząd nic nie zrobił?
Czy wcześniejszych emerytur nie zabrał
Czy budowy autostrad nie rozbabrał?
Czy stoczni nie zlikwidował?
Pół miliarda kary nie darował?
Czy Kamińskiego nie zwolnił?
Czy ziemi w miastach nie odrolnił?
Czy nie zwiększył wojsk w Afganistanie?
Rząd pracuje, Panowie i Panie!

Na posadach siedzi rząd
Czy coś zrobił? Ależ skąd!

O, ja sobie wypraszam
Rząd pracuje, do nagrody go zgłaszam
Czy nie wybudował Orlików?
Nie rozwalił IPN-u i NIK-u?
Czy afery hazardowej nie zgasił?
Czy się do Putina nie łasił?
Czy nie przyjął zagranicznych gości?
Nie sprzedawał narodowych włości?
Czy nie przyjął swoich ludzi do urzędów?
Rząd pracuje efektywnie i bez błędów!

Na posadach siedzi rząd
Czy coś zrobił? Ależ skąd!

Podatku liniowego nie wprowadził,
Bo niestety koalicjant mu wadził
Finansów publicznych nie naprawił
Rolników samych sobie pozostawił
Okręgów jednomandatowych nie wniósł
Dotacji dla partii nie zniósł
A z korupcją tak walczył, że proszę
Znalazł z dorszem aferę za trzy grosze.

Na posadach siedzi rząd
Czy coś zrobi? Ależ skąd!