Uczciwości po Salonie się nie spodziewam, dlatego też już od dawna się tu nie udzielam. Nie wiem czemu zatem to piszę, skoro tylko parę osób grzebiących w śmieciach (w notkach niepromowanych) to zobaczy. Lista nowych notek spełniających formalne wymagania regulaminu (by pozbyć się spamu), powinna być na samej górze po prawej stronie, jak kiedyś. Promowanie to prawo właściciela blogowiska, ale od czasów rewolucji i wyrzucenia listy nowych notek na sam dół, Salon stał się serwisem, a nie blogowiskiem. Serwisem amatorskim, bo większość notek pisanych jest za darmo przez amatorów. Cześć tylko blogerów podejrzewam ma jakieś korzyści za stałe i konkretne notki, natomiast część ewidentnie płaci za bycie promowanym, bo prowadzi blog/blok reklamowy lub propagandowy.
Pomimo tak niskiego poziomu serwisu na salonie można znaleźć ciekawe informacje, bo odmienne od ścieków z głównego nurtu. Czasem najcenniejszą treścią są komentarze i dyskusje, ale niestety nie na każdym blogu. Są autorzy beznadziejnych notek, ale są też blogi beznadziejnych autorów. Najgorzej jak jest i beznadziejna notka i autor, czego przykładem jest Stary. Pisze same brednie, w dodatku wszystkich zwracających mu na to uwagę banuje. O ile prawo banowania na własnym blogu ma racjonalne przesłanki, o tyle niezrozumiałym jest nieustanne promowanie kogoś takiego bez dania narzędzi czytelnikom do blokowania konkretnych autorów/blogów. Gdyby istniał blok na np. Starego i sponsorowane blogi to oczywiście klikalność byłaby tam zasłużenie znacznie mniejsza, co nauczyłoby do większej pokory i otwartości owych blogerów. Chwytliwe tytuły niestety ściągają do środka, gdzie dopiero dostrzegamy beznadziejną treść lub beznadziejnego moderatora komentarzy, np. przypominamy sobie po przelaniu na ekran naszych cennych myśli i próbie dodania komentarza, że mamy tam bloka (nie każdy ma nick tak łatwy do zapamiętania jak Stary). Absurd! Ta informacja powinna być od razu, np. już w tytule na głównej, a najpóźniej w polu do komentowania.
Dla tych wybrańców, co dotarli nie tylko do dna śmietnika na salon24, ale i do końca tej notki, zamieszczam bonus, czyli link do internetowej publikacji mojej pierwszej amatorskiej książki zainspirowanej obecną chorą sytuacją na świecie. We wstępie rozpisane są warunki darmowego korzystania z treści. Polecam "Wielki Bum... cyk, cyk - dialogi Geda" Dariusz Ged
Pierwsza publikacja 8.01.2021
https://drive.google.com/file/d/1ohAGz8iWa0_i1NfWcQSBxobp2fLbOy8H/view?usp=sharing
