Komitet 39.09 Komitet 39.09
151
BLOG

Putin przyjeżdża po przeprosiny?

Komitet 39.09 Komitet 39.09 Polityka Obserwuj notkę 13

Rosjanie bardzo starannie przygotują się do wizyty Władimira Putina na Westerplatte. Umacniają swoją wizję historii, w której pakt Ribbentrop-Mołotow przedstawiany jest jako bardzo mądry krok Stalina.
 
Wszyscy zastanawiamy się po co właściwie premier Rosji przyjeżdża do Gdańska. Niektórzy co bardziej naiwni komentatorzy łudzą się nawet, że Putin mógłby przeprosić Polaków za udział sowieckiej Rosji w najeździe na nasz kraj. Tymczasem ostatnie wydarzenie wskazują, iż rosyjski przywódca każe sobie dziękować za czyny Stalina.
 
Oto bowiem wczoraj Służba Wywiadu Zagranicznego Rosji (dawniej I Zarząd Główny KGB) wydała zbiór dokumentów dotyczących paktu. Zdaniem rosyjskiego wywiadu (swoją drogą, ciekawe instytucje zajmują się w Rosji badaniem historii) archiwalia świadczą jednoznacznie o tym, że układ z III Rzeszą był ZSRS niezbędny. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”:
 
cała wina za to, że ZSRR zawarł sojusz z Niemcami, a potem wspólnie z nimi dokonał rozbioru Polski, spada na Francję i Wlk. Brytanię. Według wywiadu pakt był dla Rosji "jedyną dostępną formą samoobrony" w sytuacji, kiedy mocarstwa zachodnie zerwały z nią rozmowy o stworzeniu koalicji antyhitlerowskiej.
 
Rosjanie zadbali o zagraniczne poparcie dla swej argumentacji. Portal Polskiego Radia donosi dziś:
 
Były minister spraw zagranicznych Francji Roland Dumas w wywiadzie dla rządowej „Rossijskoj Gazety” powiedział natomiast, że w przededniu wojny Polska odrzuciła zaoferowaną przez Moskwę pomoc. Emerytowany socjalistyczny polityk francuski, kombatant ruchu oporu nie uściślił, o jaką "pomoc" chodzi. Dodał, że Polska powinna była zrozumieć, iż ogromne zagrożenie stanowiły dla niej Niemcy, a nie Stalin. Roland Dumas uważa, że Stalin zawarł porozumienie z Hitlerem po to, by mieć czas na przezbrojenie armii. Jego zdaniem nie należy obarczać Związku Radzieckiego odpowiedzialnością za drugą wojnę światową na równi z hitlerowskimi Niemcami.
 
Jak już wiemy, podobne zdanie wyraził również premier Izraela Szymon Peres, który razem z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem obarczył całą odpowiedzialnością za wybuch wojny Niemcy.
 
Współgra to z wieloma tegorocznymi rosyjskimi publikacjami prasowymi oraz książkowymi. Ich autorzy dowodzą, że w 1939 i 1940 roku Związek Sowiecki jedynie się bronił, a zajęcie wschodniej Polski i państw bałtyckich było strategiczną konieczności.
 
Lecz jeśli ktoś – zdaniem Rosjan – miałby być współodpowiedzialny za wojnę, to Polacy. Niepotrzebnie bowiem prowokowali Hitlera, odrzucając w dodatku dobroduszną ofertę pomocy ze strony Stalina.
 
Niewykluczone więc, że Putin nie tylko zażąda 1 września od Polski podziękowań, ale jeszcze każe nam przepraszać.
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka