The Facto The Facto
6421
BLOG

Komorowski-biografia/ odc. 17: Nielegalny tytuł hrabiego?

The Facto The Facto Polityka Obserwuj notkę 23

Zaproszenie

Wydawnictwo The Facto ma zaszczyt zaprosić Państwa na promocję książki „Bronisław Komorowski – pierwsza niezależna biografia”. W spotkaniu prowadzonym przez felietonistę Igora Zalewskiego

udział wezmą: Wiktor Świetlik - autor książki, prof. Antoni Dudek – historyk, autor Wstępu do biografii Prezydenta oraz Igor Janke - publicysta „Rzeczpospolitej”, twórca portalu Salon24.pl.

 

29 października (piątek), godz. 18.00

Księgarnia Traffic Club, sala klubowa (III p.)

ul. Bracka 25, Warszawa

   

  Serdecznie zapraszamy!

 

 


Fragment książki „Bronisław Komorowski – pierwsza niezależna biografia”

 (Publikowane fragmenty książki nie odzwierciedlają kolejności stron w książce.)

 

 

 Odcinek 17: Nielegalny tytuł hrabiego?


Wśród polskich polityków nie brakuje osób o szlacheckim pochodzeniu – by wymienić tylko Kazimierza Ujazdowskiego, Janusza Onyszkiewicza, Stefana Niesiołowskiego, Pawła Zalewskiego czy Jarosława Kaczyńskiego. Temu ostatniemu i Komorowskiemu znany genealog dr Marek Jerzy Minakowski dowodził nawet wspólnego przodka1.

Ale Komorowski eksponuje swoje korzenie najbardziej ze wszystkich. Nie trzeba być uważnym widzem polskiej polityki, by zauważyć, że prezydent bardzo lubi mówić o swoim pochodzeniu. Wywiady z nim wypełnione są opowieściami o zawiłych, barwnych, nierzadko tragicznych losach przodków. Komorowski potrafi o tym mówić godzinami. Drobne detale tych historii są niekiedy trudne do weryfikacji, bo Bronisław Komorowski ma skłonność do kolorozywania bądź mylenia faktów ze swojej przeszłości.2

I może jeszcze mniej komfortowo niż bez sygnetu marszałek Sejmu musiał czuć się wtedy, gdy na tydzień przed drugą turą wyborów prezydenckich z jego strony internetowej zniknęła informacja o hrabiowskim tytule jego rodu. Stało się to między innymi za sprawą wspomnianego genealoga, który podał w wątpliwość legalność tytułu hrabiowskiego przysługującego rodzinie Komorowskiego.

O co chodzi? Źródła notują kilkanaście rodzin szlacheckich o nazwisku Komorowski. Ale tylko jedna z nich uzyskała w czasach Pierwszej Rzeczpospolitej tytuł hrabiowski - to Komorowscy herbu Korczak. Do tego rodu dziś oficjalnie należy prezydent Polski3. Cała wątpliwość w tym, że jeszcze dwieście lat temu przodkowie Bronisława należeli do innego, zgoła nie hrabiowskiego rodu szlacheckiego Komorowskich – herbu Dołęgów. Korczakami, swoistą elitą wśród Komorowskich, zostali dopiero w XIX wieku. Prawdopodobnie udało im się to w dość typowo rodzimym stylu - wykazali się sporym sprytem i fantazją, ale mniejszym szacunkiem dla legalnych instytucji.

Minakowski twierdzi, że Dołęgowie zostali Korczakami w wyniku ożenku. Jeden z „niehrabiów” Dołęgów wziął ślub w 1894 roku z hrabianką z Korczaków. W takiej sytuacji tytuł powinna posiadać tylko ona, ale już nie jej mąż i dzieci, bo przechodzi on tylko po mieczu. Ale jakoś tak się stało, wbrew regułom, że tym razem przeszedł po kądzieli.

Jak przypuszcza Minakowski, obrotny antenat prezydenta dogadał się ze swoją żoną, a także teściową herbu Korczak co do tego, że jego potomstwo mogłoby nosić tytuł hrabiowski. Wykorzystali fakt, że większość bliskich osób w jej rodzinie już nie żyła więc nie musieli obawiać się protestów. I - przez przedstawienie władzom fałszywej genealogii Dołęgów bądź jakiś inny zabieg - uzyskali legalizację swojego związku jako małżeństwa hrabianki z hrabią. A co za tym idzie, awans społeczny przypadł w udziale również rozmaitym krewnym oraz dzieciom owego zaradnego hrabiego Korczaka Komorowskiego, dawniej „niehrabiego” Dołęgi Komorowskiego4.

Mamy więc do czynienia z fałszerstwem i nielegalnym tytułem, jak chcą niektórzy krytycy Komorowskiego? Niezupełnie. Zaborcze władze potwierdziły prawo rzekomych Korczaków do tytułu, a więc formalnie jest on legalny.

Do lektury kolejnych fragmentów książki zapraszamy codziennie o 17.00
 (z wyłączeniem sobót i niedziel).


 

The Facto
O mnie The Facto

„Bronisław Komorowski – pierwsza niezależna biografia” to historia kariery politycznej, która doprowadziła czwartego prezydenta III RP na sam szczyt władzy. Autor opisuje przemianę dzielnego opozycjonisty w umiarkowanego polityka, a w końcu jego walkę o prezydenturę. Urzędujący prezydent różni się od trzech poprzedników – nie był ani wizjonerem politycznym ani ważnym liderem, nie było go przy Okrągłym Stole. Co było więc metodą polityczną, zdecydowało o jego sukcesie? Relacje z Donaldem Tuskiem? Usposobienie? A może po prostu przypadek? Wiktor Świetlik śledzi wszystkie te czynniki. - Otrzymaliśmy książkę nie tylko wartko napisaną, ale i pozbawioną łatwo rzucanych ocen oraz kategorycznych konkluzji. Sporo w niej natomiast interesujących faktów i celnych pytań – napisał we wstępie profesor Antoni Dudek.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka