Rząd przyjął projekt ustawy dotyczącej definicji budownictwa społecznego. Według definicji od przyszłego roku 7-procentową stawką VAT będą objęte mieszkania o powierzchni nieprzekraczającej 120 mkw. oraz domy do 220 mkw. Preferencyjną stawką będzie objęta również m.in. wymiana okien i drzwi wejściowych, remonty części wspólnych budynków oraz remonty domów jednorodzinnych.
Co prawda to dopiero projekt ustawy, ale raczej nie powinien mieć kłopotów z jego uchwaleniem Sejm. Między innymi dlatego, iż możliwość tego zapisu Zyta Gilowska ostro walczyła w KE, popierali to koalicjanci oraz PO.
Czyli konsekwencją tej ustawy, może być przedłużenie cyklu inwestycyjnego na rynku nieruchomości. Remont czy modernizacje również są elementem, który ma wpływ na wartość danej nieruchomości, co nie pozostaje bez wpływu na przykład na wycenę tejże nieruchomości.
Ale...coraz częściej pojawiają się już informacje o tym, iż ceny na rynku nieruchomości mieszkalnych ustabilizowały się, co może oznaczać po pewnym czasie spadek cen. Czyżby rynek w obecnej chwili znalazł swoje MAXIMUM ?
Jest taka prawda, że o wartości nieruchomości decydują 3 elementy:
1. lokalizacja
2. lokalizacja
3. lokalizacja
A więc kiedy w życie wejdą zapisy tej właśnie ustawy i do tego doda się zmiany które opisałem w swoim poscie: http://kosiewoj.salon24.pl/17089,index.html w którym opisuję, jak Państwo chce pomóc prywatnym właścicielom kamienic w celach remontowych, to może to być, duży impuls zmian w zasobach nieruchomości jakimi dysponujemy jako społeczeństwo.
Ale czy to spowoduje, że będzie więcej lokali mieszkalnych ? Uważam, że może tak nie być, gdyż w obecnej chwili nie adaptuje się budynków pod potrzeby mieszkaniowe (wyjątkiem są bardzo nieliczne lofty w byłych budynków zakładów przemysłowych, np. na Górnym Śląsku czy Łodzi) ! Poprzez złą i nieuczciwą politykę Państwa, najwięcej środków pójdzie na remonty kamienic w których już lokatorzy mieszkają. I znów powstaje pytanie: Czy obecni mieszkańcy są w stanie ponieść taki ciężar kosztów ?
A zatem można znów powrócić do debaty na temat wprowadzenia katastru. Jeśłi zwiększy się znacząco wartość nieruchomości, to czy nie powinny za tym iść wyższe podatki !? Jest to element regulujący i wyznaczający tzw. dobre i wartościowe lokalizacje, odróżniający od lokalizacji słabych, zaniedbanych, marniejących w których nie chce się mieszkać. Debata na ten temat już na forum S24 po części była, więc nie rozwijam bardziej tematu.
Ale czyż nie chcielibyśmy mieszkać w dobrej lokalizacji, w komforcie i bezpieczeństwie, z poczuciem wartości jaką posiadamy, a jest nią niewątpliwie nieruchomość w której mieszkamy ?
pozdrawiam
