Kazimierz Kutz kręci pornosy, czyli niemiecki porządek w Polsce.

Nie mam pojęcia, czy Lech Wałęsa miał to akurat na myśli, proponując ostatnio zjednoczenie Polski i Niemiec ale niestety takie byłyby konsekwencje tego zjednoczenia. Donald Tusk, słysząc od Wałęsy propozycję wprowadzenia tu niemieckiego prawa i porządku zobaczył się pewnie w więziennej celi we Wronkach razem z Arabskim i Grasiem. Również  " talent " reżyserski Kazimierza Kutza na pewno byłby doceniony w niemieckiej kulturze co na pewno owocowałoby wieloma filmami klasy "Pornol". Tak to jest jak jakiś dureń coś palnie a nie zastanowi sie nad konsekwencjami. Rządzącym nami sopockim trollom jest potrzebny burdel, burdel, i jeszcze raz burdel a nie niemieckie prawo i porządek.

"Kazimierz Kutz: Wiem, że część osób komentowała, że Wałęsa już raczej nie powinien się odzywać, skoro ma mówić takie rzeczy. Ale ja zwracam uwagę, że nie można tak banalnie go traktować. On ma swoją metaforykę i odczytywać go, to wcale nie jest taka prosta sprawa. Ja sądzę, że on wyraził swoją myśl o tęsknocie i marzeniu, by ludziom było w Polsce tak dobrze, jak Niemcom jest u siebie. To są kwestie porządku, demokracji i odpowiedzialności, bo tam nie ma tej polskiej potwornej nienawiści, politycznej paranoi."

natemat.pl/75973,kazimierz-kutz-o-pomysle-polaczenia-polski-i-niemiec-dobrze-ze-walesa-to-powiedzial-to-juz-sie-dzieje-50-proc-kultury-zawdzieczm