Napieralski chce rozbroić Polaków
Politycy bardzo poważnie wzięli do siebie tragedię, która rozegrała się w łódzkim biurze Prawa i Sprawiedliwości oraz jej okoliczności, gdyż niezwykle ochoczo korzystają z zaproponowanej im przez szefa Biura Ochrony Rządu ochrony funkcjonariuszy tej służby. Jednak reakcja Grzegorza Napieralskiego jest już przejawem zwykłej paniki bądź totalnego cynizmu. Otóż lider SLD zaproponował wprowadzenie całkowitego zakazu posiadania broni, argumentując, że w państwie demokratycznym obywatel powinien czuć się bezpiecznie nie przez to, że posiada broń, ale przez świadomość, że na straży jego bezpieczeństwa stoi policja. Lider lewicy wykorzystując nastroje panujące po łódzkiej tragedii próbuje zdobyć kilka punktów w sondażach korzystając z szoku jakim dla wielu ludzi była ta właśnie tragedia. Wprowadzając w życie dość śmieszny pomysł szefa SLD doprowadzimy do sytuacji, w której przestępcy czujący się już obecnie dość bezkarnie będą jeszcze bardziej bezwzględni, gdyż będą mieli świadomość, że osoby na które napadają nie mają żadnej możliwości obrony. Przestępca, który planuje dokonania napadu czy zabójstwa zawsze znajdzie dostęp do broni i nie zmieni tego najbardziej nawet restrykcyjne prawo. Natomiast jego ofiara w chwili ataku pozostaje zupełnie bezbronna. Propozycja Grzegorza Napieralskiego jest de facto próbą totalnego rozbrojenia Polaków i pozostawienia ich życia na łaskę policji. W ostatnim czasie obserwujemy coraz więcej brutalnych napadów, których ofiarami padają bezbronni ludzie. Czy przynajmniej część z nich nie mogłaby uniknąć ciężkiego pobicia czy nawet śmierci mając przy sobie broń i umiejąc nią się posługiwać ? Z pewnością tak. Jednak łatwo domagać się totalnego rozbrojenia Polaków w sytuacji, gdy samemu korzysta się z osobistej ochrony BOR. Warto aby pan Napieralski i jemu podobni zadali sobie pytanie jak mają czuć się bezpiecznie Polacy skoro śmierć jednego człowieka związanego z partią polityczną wywołała u polityków tak wielki strach w sytuacji, gdy każdy z nas niemal codziennie informowany jest o kolejnym brutalnym mordzie, gwałcie czy pobiciu, wobec którego pozostaje zupełnie bezbronny. Dlaczegóż to pan Napieralski sam postanowił korzystać z ochrony nie licząc na skuteczność policji ? Czyżby nie wierzył w to co sam mówi ?
http://prostowoczy.blog.onet.pl/
