lestat lestat
56
BLOG

Maciaszczykowa i depresja

lestat lestat Kultura Obserwuj notkę 3
Co tam nowego Pani Maciaszczykowa  ? - zagadnąłem .

A Panie sąsiadka nasza Wałachowska się nam zbiesiła .

Pani Maciaszczykowa co też pani opowiada.

A już mówie jak było. Siedzimy sobie u mnie jak co rano we trzy , znaczy się Wałachowska , Kociubowska i ja Maciaszczykowa i kawe poranna odpijamy i jak to baby gadamy to o tym to o tamtym , a radyjko włączone . I bez to radyjko się nam Wałachowska wyłamała . Miały my chodzić po śniadanku po plaży z kijkami , taka moda zdrowotna nowa panie , a my ją polubiły , bo to dużo takich kijkowych ostatnio po plaży chadza , wszystkie miłe uprzejme i w wieku różnym ale najwięcej to takich jak my .

W radyjku Wódz mówił , a Wałachowska Wodza hołubi i we wszystkim się go słucha  . A Wódz Gajowy mówił , że ino depresja i załamanie i stracone  nas czeka , to Wałachowska co ma tom empatie wyrobionom i Wodzowi wierzy , od razu się załamała , wpadła w depresje , poszła rozpaczać z powodu tych straconych lat co przed nią , zamknęła się w swoim pokoju i jak Wódz mówił ,  że w przyszłości to mamy być bierne albo się stąd wynosić , to łona wybrała że bierna będzie i na kijki z nami nie idzie.

To ja z Kociubowską telefonujemy do Włachowskiej ( bo drzwi nam nie otwierała ) i chcemy powiedzieć , żeby się Gajowym nie przejmowała , skoro łon ma te depresje i złamanie , to chce z  innymi tom swojom wizjom się podzielić , ale że nie trzeba od łonego brać tych  wizji czy przypadłości , ale Włachowska nie odbierała telefonu. I my sobie przypomniały , że Wódz powiedział , że komórki szkodzom , a że Wałachowska wierzy Wodzowi we wszystko to pewnikiem komórkę precz odrzuciła i nijak z nią w tej jej depresji się skontaktować i tak my we dwie na te kijki poszły.

Jak my wróciły to naskoczył na nas rozsierdzony Wałachowski ( my go nie lubimy bo łon stary PZPRowiec i wyborca LiDa )  z pyskiem na nas co my mu ze ślubną zrobiły , bo łon jak wrócił do domu kluczem drzwi otwierając , to Wałachowska z pokoju swojego onemu powiedziała , że obiadu nie ma bo łona bierna tera i jak chce coś zjeść to musi się stąd wynosić jak Wódz przykazuje. Wałachowski kilka słów o Wodzu rzucił , co to żony nie ma a innym baby straszy i łon tera bez obiadu został , ale my mu powiedziały że Wódz też do niego , Wałachowskiego parę słów też powiedział , że łone te Lidy to się Wodza powinny słuchać bo inaczej to zbiorowe samobójstwo popełniom.

Wałachowski lekko nam zaniemówił bo się takiej troski Wodza o siebie nie spodziewał , ale my nie były zdziwione bo socjalista z socjalistą zawsze się dogada i troską obdarzy .

I tak to było panie , Wałachowska w depresji pogrążona , Wałachowski z myślami samobójczymi i bez obiadu i wszystko to przez radyjko włączone .

Rozstałem się z Maciaszczykową bez słowa i tylko na koniec taka myśl mi przyszła , że to chyba dobrze , że Wałachowska salonu 24 nie czytuje , bo co by się z nią  stało po przeczytaniu , że Żydzi chcą od niej 65 mld albo że Amerykanie mogą ją  zbombardować i że Polska leży między Niemcami a Rosją i ten co to pisał skasował Ukrainę i Białoruś.

 

 

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Kultura