lestat lestat
504
BLOG

Tykocin Synagoga

lestat lestat Kultura Obserwuj notkę 0

Wielka Synagoga w Tykocinie - synagoga znajdująca się w Tykocinie przy ulicy Koziej 2, w sąsiedztwie Małego Rynku. Jest obecnie drugą co do wielkości i jedna z najstarszych synagog w Polsce.

Synagoga została zbudowana w 1642 roku na miejscu starszej, drewnianej bożnicy. W XVIII wieku do narożnika północno-wschodniego dobudowano niską wieżę, która pierwotnie służyła jako więzienie do Żydów. W latach 40. XIX wieku synagoga przeszła gruntowny remont. W XVII i XVIII wieku stanowiła wielki żydowski ośrodek intelektualny. Działało przy niej wielu znanych, szanowanych rabinów i talmudystów.

Podczas II wojny światowej, w 1941 roku hitlerowcy zdewastowali i ograbili wnętrze synagogi i urządzili w niej magazyny. Po zakończeniu wojny w synagodze na polecenie władz miejskich nadal znajdowały się magazyny, ale tym razem nawozów sztucznych. W 1965 roku w synagodze wybuchł pożar, który dopełnił dzieła niszczenia budynku, spłonęła unikalna biblioteka i archiwa gminy żydowskiej, a pozostałe cudem uratowane księgi wyrzucono do pobliskiej rzeki.

W latach 1974-1978 przeprowadzono gruntowny remont i konserwację synagogi. Od 1977 roku stanowi siedzibę Muzeum Kultury Żydowskiej w Tykocinie. Obecnie muzeum posiada bardzo bogatą ekspozycję judaiców oraz innych przedmiotów związanych z kulturą żydowską.

1.Synagoga

 

 

2.Wnętrze

 

Rozmowę z Panem w czarnej czapce siedzącym po lewej na ławeczce opisałem na "gorąco" z podrózy http://lestat.salon24.pl/82880,index.html

 

Lestat niby wampir ale odbicie z tablicy pamiatkowej jest

 

 

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura