Za oknem ściana deszczu to się przyczepię i pomarudzę.
Ten pomnik zna każdy w Polsce.

Tajemnicą jest dlaczego uczczono Pocztę Gdańską czyli pocztę Wolnego Miasta Gdańsk w której placówkach oddziałach językiem urzędowym był niemiecki - a Poczta Gdańska to oficjalna poczta WMG nie mająca nic wspólnego z Pocztą Polską.

Ta "głupotka" straszy na pomniku od 1966 roku - dlaczego jej nie poprawiono po 1989 roku - nie zrozumiem.
Prawidłowy napis powinien brzmieć " Poczta Polska w Wolnym Mieście Gdańsk" - polska poczta , polski język urzędowy , polskie znaczki , polskie skrzynki pocztowe - polska bohaterska śmierć pracowników Poczty Polskiej.
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura