M.Klukowski M.Klukowski
96
BLOG

Kadafi: islam powinien być religią Europy

M.Klukowski M.Klukowski Rozmaitości Obserwuj notkę 1

http://www.rp.pl/artykul/528602-Kadafi--islam-powinien-byc-religia-Europy.html 

Społeczność europejska przyzwyczajona do demokracji z wszelkimi jej pozytywnymi przejawami i przywarami, nie zdaje sobie sprawy, iż poprzez marginalizowanie rodzimej chrześcijańskiej religii, tworzy miejsce dla nowej alternatywy religijnej. Jeszcze nie dawno specjaliści (religioznawcy) spodziewali się, iż może to być ruch New Age, który propaguje nowe „wolne” idee, które pozwolić by miały na nowy etap w historii ludzkości. Takiemu scenariuszowi zapewne pomagać miał ustrój demokratyczny propagujący liberalizm społeczny oparty na wolności wyznania i wolności słowa. Kreślenie nowych idei w świecie i tak już zagmatwanych prądów myślowych tworzących jedną wielką nieodgadnioną masę konsumpcyjną pozwala na konformistyczne czerpanie w tej intelektualnej zupie dowoli, i na pierwszy rzut oka bez konsekwencji. Konsekwencji jednak nie da się uniknąć. Następuje spauperyzowanie ludzkiej wiedzy, jak i świadomości otaczającego nas świata. Trudniej jest porozumieć się z najbliższym sąsiadem niż zasięgnąć informacji o najdalszym zakątku świata. Nie tworzymy już zwartych pojedynczych grup społecznych, ani jednej wielkiej wioski, ale jednostki zapatrzone jedynie w swoje odbicie. A wiadomo w grupie siła!
Islam zaopatrzony w doktrynalna ideę wspólnoty – ummy, jest niezwykle kuszącą alternatywą dla ludzi zagubionych lub zniesmaczonych sytuacją społeczną i kulturową Europy (przychodzi mi na myśl prof. Kołakowski opisujący swoje refleksje nada upadkiem cywilizacji prekolumbijskich, podobne refleksje miał Mirce Eliade). Introwertyczny charakter tejże religii sprawia, iż intelektualny i kulturowy „bełkot” świata zachodniego jest nie dopuszczany do świadomości muzułmanów jako zagrożenie dla czystości ich wierzeń. We wspólnocie mają oparcie wobec swoich bolączek i rosnących kontrowersji, które rozwiązują dzięki konsultacji z imamami. Dla przeciętnego zlaicyzowanego europejczyka wydawałoby się, iż taka postawa (np. traktowanie kobiet w islamie) religijna jest przejawem dyskryminacji, obskurantyzmu i szowinizmu. I jakby nie patrzeć niechybnie jest antydemokratyczna. Ale to ta religia zdobywa co raz to nowe rzesze zwolenników w Europie i nie są to tylko emigranci z krajów arabskich. Czemu się tak dzieje? Sami muzułmanie mówią, iż ich wiara jest atrakcyjniejsza ze względu na prostotę zasad i siłą rodziny i wspólnoty. Czego w świecie zachodnim zaczyna brakować.
Postulat Kadafiego może w niedługiej przyszłości się spełnić, zważywszy, iż dzietność muzułmanek jest zdecydowanie większa niż bardziej konformistycznych Europejek.
M.Klukowski
O mnie M.Klukowski

Roszczę sobie prawo do swych myśl i tego co piszę, dlatego domagam się respektowania prawa i dobrego obyczaju przez media (w szczególności jednej wiadomej gazety i jej dziennikarzy) by czerpały pomysły i teksty za zgodą twórcy. Wszystkie prawa zastrzeżone. Prawa do używania, kopiowania i rozpowszechniania wszystkich danych własnych oraz twórczości dostępnych na blogu podlegają w szczególności przepisom Ustawy z dnia 04.02.1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83 z późn. zm.).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości