wrona wrona
129
BLOG

Spisek zdiagnozowany i rozszyfrowany.

wrona wrona Polityka Obserwuj notkę 2

Już dosyć dawno. Przez Konstantego Ildefonsa:

Idiota
(monolog): Dziś oczywiście znów spałem cały dzień. A dlaczego? Bo oczywiście byłem poprzedniej nocy "Pod Aniołkami" i oczywiście zalałem się. Pod te aniołki. Ale dlaczego zalałem się? Zalałem się z rozpaczy i z protestu, czyli świętego oburzenia. Bo ja protestuję przeciwko temu, co się dzieje. (goli wódę i obęcwala się do reszty) Bo Wacio twierdzi, że wywożą spinacze. Co proszę? Spi-na-cze?! Miliardy wagonów ze spinaczami jadą na wschód. Słyszycie? A my zostaniemy bez spinaczy. Więc jeżeli oczywiście teraz np. będę chciał spiąć się z czymś, to oczywiście mowy nie ma, bo wywieźli. Bo tak nas wykantowali. Kantu-kantu z amarantu. A jeszcze Wacio twierdzi, że piasku dosypują do spinaczy. Więc gdyby np. połknąć garść spinaczy z piaskiem, to oczywiście naturalnie śmierć w męczarniach, czyli mówiąc naukowo angelologiczna agonia. Ja się załamuję. (załamuje się) A z tą demokratyczną ortografią? Przepraszam, to jak się dzisiaj pisze: "ucho" czy "ócho"? Nikt nie wie i wszyscy się boją. A ja się nie boję. Ja jestem gotów umrzeć za ortografię. Cyk i gotowe. Oto moja pierś grottgerowska. Tomasz, karabelę! Szumiały mu echa kawiarni. A ten Gałczyński to cynik i Trembecki demokracji. Polsko, buzi! (umiera automatycznie) Nagrobek TUTAJ LEŻY Idiota,
WSZYSTKICH DURNIÓW MASKOTA.
UMARŁ W OSTATNI WTOREK.
PRZECHODNIU, ZMÓW PACIOREK.
 

wrona
O mnie wrona

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka