Mail od czeskiego przyjaciela.

Jerzykowi udalo sie uciec do Austrii krotko po wydarzeniach Praskiej Wiosny 1968. Zaraz potem wyemigrowal do Australii, gdzie przez 30 lat pracowal jako glowny elektryk w kopalni.

Wrocil ze stosunkowo duzymi pieniedzmi do wolnej juz ojczyzny, kupil kamienice, ozenil sie z niezamozna, ale za to cwierc wieku mlodsza blondyna, odziecil, i zeby nie zerdzewiec, dorabia na etacie jako doradca techniczno-handlowy.

Chce, zeby go nazywac jak w Australii, tzn. George i nawet przy znakomitym czeskim browarze woli rozmawiac po angielsku niz po czesku – coz, kazdy ma prawo troche podziwaczyc.

 

Przy okazji kontaktow handlowych podeslal mi maila nastepujacej tresci:

 

Well, there is enormous pressure on good old Klaus.

Too many dickheads right across political field are against him,

calling him a traitor etc..,

Right now, he wants similar conditions as apply for Poland, Ireland

and U.K.---

he is worried (quite rightly) about Germans wanting back their land

which was (quite rightly) taken away from them after war..

He has support from 99% of people on the street,

but fucking politicians keep saying there will be no problem....

Pig’s arse - Sudetish Germans cannot wait for that fucking Lisabon!

 

Well, EU will not last long anyhow..in 20 years there will be 30%

Muslims in West and things will change rapidly..

All Slavs and Poles may have to join again then to keep fort.

Hope I will not see it then.

B.R.

Geo

 

Spolszczajac ( bo nie kazdy musi rozumiec po kluskowatemu ):

 

No coz, wywierana jest olbrzymia presja na naszego dobrego Klausa.

Zbyt wielu pojebow z calego politycznego spectrum atakuje go, nazywajac zdrajca itd.

W chwili obecnej chce on uzyskania podobnych zastrzezen i gwarancji, jakie otrzymaly Polska, Irlandia i Brytfanna.

Obawia sie ( zupelnie slusznie ) Niemcow, ktorzy beda chcieli odzyskac ziemie, ktore ( zupelnie slusznie ) zostaly im odebrane po wojnie.

Wacek ma poparcie 99% zwyklych ludzi, ale bedacy synami nierzadnych matek politycy uparcie powtarzaja, ze “niema-problema”.

Taki wal – Niemcy sudeccy tupia nogami, nie mogac sie doczekac ( --- ) Lizbony.

 

A zreszta, Unia i tak dlugo nie pociagnie … za 20 lat na Zachodzie bedzie 30% muzulmanow i zmiany nabiora tempa.

Byc moze wszyscy Slowianie i Polacy( ??? ) znow beda musieli sie zjednoczyc i zapanowac nad tym balaganem.

<hold the fort  (British, American & Australian)

to be left in charge of a situation or place while someone is away >.

Mam nadzieje, ze juz tego nie dozyje.

Pozdrowienia

Geo / Jirzi