Patrzcie mlodzi:
Kaczor szkodzi,
Cukier krzepi
Wodka lepiej
Wiec Kaczora
Poki pora
Bij za-bij!
( “Z Kolbergiem po Kraju Rad” )
Jak wiadomo, media glownego nurtu ( tzn. TVN oraz inne zaprzyjaznione stacje i redakcje, nie tylko zreszta w Polsce, bo jak trzeba to nasze artykuly rownie chetnie wydrukuja FAZ, Komiersant, le Soir, la Repubblica czy El Pais, o Jamajce nie wspominajac ) ze szczegolna troska pochylaja sie nad PiSem, a jego prezesem w szczegolnosci, zawsze gotowe nieba przychylic, nawet jesli jest to niebo nad Smolenskiem. Dlatego tez beizinteresownie doradzaja PiSowi, co ma zrobic, zeby bylo milo.
Otoz dobry PiS to albo martwy PiS, albo PiS “koncyliacyjny”. A koncyliacyjny to taki, ktory nie lamie konstytucji gen. Kiszczaka, polozonej kamieniem wegielnym przy okraglaku: “my waszych, a wy naszych nie ruszacie, razem strzyzemy, razem lupiemy, a jak juz wszystko przefrymarczymy, to skryjemy sie pod matczyne skrzydla KGB/BND”.
Poniewaz PiS zlamal te zasade i zamiast z pookraglostolowym establiszmentem zaczal utozsamiac sie z narodem, a co wiecej, probowal dobierac sie do szwajcarskich kont SLD napelnianych jeszcze pod oslona surowych praw stanu wojennego, to sam sobie jest winien. Dla takiego PiS-u miejsca w IIIRP nie bylo i byc nie moze, a w szczegolnosci dla stojacego za nim prezesa.
Dlatego tez, co by prezes nie napisal czy nie powiedzial, to w wydaniu mainsteamowym szkodzi to PiSowi ( zreszta jesli milczy, to tez szkodzi i wtedy wszystkie tefaleny organizuja akcje “mow dziadu” ).
Milczy – znaczy knuje, mowi lagodnie – udaje, mowi otwartym tekstem – skloca, jednym zdaniem: “ a ty zajac ( tzn. kaczor ) znowu bez czapki”.
Tymczasem wiele osmieszanych i celowo przekrecanych czy zaklamywanych wypowiedzi Jaroslawa to zwiezle ujete “oczywiste oczywistosci”.
Np. podczas wystapienia w Gdansku: trzeba ludziom mowic prawde, nie wolno manipulowac ani zmieniac znaczenia slow, bo to tez jest manipulacja.
Oczywista oczywistosc, jak na odpustowym kazaniu ( w sensie pozytywnym ).
A tymczasem jak to komentowaly tefaueny? Skloca,dzieli, nie szanuje, wbija topor.
Podobnie z ostatnio komentowanym listem do czlonkow wlasnej partii.
Skoro ten list tak szkodzi PiSowi, to co sie tak nagle wszyscy POpaprancy zgalwanizowaliscie? Utraciliscie wiare we wlasne sondaze?
Zamiast wlasnego podsumowania, ostatni akapit w/w listu:
Polską nie mogą dłużej rządzić ludzie, których jedynym celem jest pilnowanie interesów establishmentu i którzy są jednocześnie głęboko przekonani, że w naszym kraju nic tak naprawdę zmienić się nie da. Którzy nie potrafi ą nawet wykorzystać środków „leżących wręcz na stole" (środki europejskie po prawie czterech latach, jeśli liczyć uczciwie, są wykorzystane w minimalnym stopniu), ale za to biorący się za zniszczenie tego, co stanowi jedyna moralną podstawę funkcjonowania naszego społeczeństwa, czyli religii katolickiej. Chodzi przy tym nie o kwestie wiary lub niewiary, tylko o świadomość, że to niszczenie jest jednoznaczne z otwieraniem drogi dla nihilizmu, który swoją twarz pokazuje, atakując w odrażający sposób krzyż i jego obrońców. W Polsce nie ma bowiem żadnego szerzej znanego systemu moralnego niż ten wyrastający z katolicyzmu. Dlatego jedyna realną dlań alternatywą jest nihilizm. Tylko my jesteśmy w stanie się temu wszystkiemu przeciwstawić. Dlatego mamy prawo i mamy obowiązek zewrzeć szeregi z całym zdecydowaniem, łącząc potrzebę dyskusji z potrzebą jedności, i zabiegać o to, żeby przyszłe wybory były dla nas zwycięskie.
Z wyrazami szacunku i serdecznymi pozdrowieniami,
Jarosław Kaczyński
Inne tematy w dziale Polityka
