"Chcemy Polski, w której nie ma cenzury i nie ma cenzurowania tego, co kto śpiewa w kościele i co mówi w domu. Kraj, w którym można śpiewać co się chce i nikt z tego powodu nie robi afery"
--------------------------------------
Mówi człowiek, który sam cenzuruje dyskusje na własnym blogu, wycina, co nie jest zgodne z linią partii lub aktualnym poglądem, a z poglądami u pana Czarneckiego bywa jak z kwietniową pogodą.
Komentarze