Magdalena Środa: kończą się pieniądze na działalność feministek

W rozmowach z feministkami wielokrotnie zadawałam pytanie: kto to jest feministka? Nigdy nie otrzymałam odpowiedzi.  I pewnie  nadal żyłabym w nieświadomości, gdybym nie przeczytała najnowszego felietonu Magdaleny Środy.  Otóż, wg Pierwszej Feministki Kraju,  "feministki niewątpliwe"  są to kobiety  (lub mężczyźni), którzy mają świadomość, że kobiety zawsze i tylko z powodu płci są dyskryminowane.  

Proszę zwrócić uwagę - feministkami są kobiety lub mężczyźni, a zatem w przypadku tej ideologii płeć nie gra roli.  I to jest OK. Nie jest OK,  że  "kobiety lub mężczyźni nazywający się feministkami"  wypowiadają się w imieniu kobiet ...  nie jest OK,  że w imieniu kobiet głos zabiera Magdalena Środa...  nie jest OK ponieważ do tego,  by reprezentowac kobiety, pani Środa nie ma demokratycznego  mandatu.

Ale jest też dobra wiadomość...  

"Nie bójcie się więc, drodzy czytelnicy „Uważam Rze”, feminizm wam nie zagraża, poza tym większość Polaków nie zgadza się z programem feministek, kończą się też pieniądze na ich działalność"  -  uspokaja Środa, przyznając tym samym, że ktoś  pieniądze na tę kryptokomunistyczną ideologię wykłada.  Kto? -  już nie zapytam, bo odpowiedzi i tak zapewne nie usłyszę.

Paczula (śpioszek agresywny ;))

P.S. Magdalena Środa  dzieli kobiety  na:  feministki, feministki niewątpliwe, beneficjentki, śpioszki i śpioszki agresywne. Już na pierwszy rzut oka widać, że brakuje tu jeszcze jednej kategorii -  feministki agresywnej. Rozumiem, że to wrodzona skromność nie pozwoliła Środzie stworzyć osobnej kategorii dla siebie.