Technologie, Badania i rozwój
Kurierskie usługi towarowe USA - Księżyc
Ułożenie: transport na orbitę wokołoziemską.
W idei amerykańskiej telemechaniki kosmicznej projekty społecznościowe są tylko techniczne (eksport na Księżyc robotycznych maszyn i środków materialnych) i pozyskują finansowanie poprzez Crowdfunding Platforms w domenie USA. Nie dotyczą transportu ludzi (ani zwierząt) w obie strony Księżyc – Ziemia. Mogą jednak służyć dla pobytu astronautów na Księżycu. W tym ułożeniu projekt społecznościowy rekomendowany jest do NASA poprzez amerykańską uczelnię (ośrodek B+R). NASA decyduje o kwalifikacji projektu w ramach określonego przez Kongres zakresu zastosowania uspołecznionych projektów technicznych w domenie telemechaniki księżycowej. Do realizacji projektów dostępne są ośrodki infrastruktury amerykańskiej telemechaniki kosmicznej. Dla rozwoju działania tworzony jest system dostaw towarowych (urządzenia, materiały) na Księżyc.
Zatem w tym scenariuszu transport towarowy z USA na Księżyc jest podzielony na trzy etapy:
- na orbitę wokołoziemską,
- pomiędzy orbitą wokołoziemską i wokołoksiężycową,
- z orbity wokołoksiężycowej do portu towarowego na Księżycu.
Idea ułożenia metody wahadłowców kosmicznych (ang. space shuttle, pot. prom kosmiczny) była wykorzystywana do budowy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Z uwagi na koszty istotnym zagadnieniem w tej metodzie było utrzymanie infrastruktury i standardów typowych dla lotów załogowych (Space Transportation System). To jest często podawany kontekst, że wymagania w realizacji misji załogowych są droższe od misji towarowych. Zatem w idei telemechaniki księżycowej i transportu towarowego "wahadłowcami cargo" na orbitę wokołoziemską, układy transportowe każdego etapu nie potrzebują tego, co związane jest z misjami załogowymi. Wahadłowiec pierwszego etapu musiałby dostarczać towar do innego układu transportowego, tj. wahadłowca międzyorbitalnego pomiędzy orbitą wokołoziemską i wokołoksiężycową, a w drodze powrotnej z orbity wokołoziemskiej do USA coś innego, materialnego, zabierać z orbity wokołoziemskiej by nie wracać bez ładunku.
Zatem czy wahadłowiec pierwszego etapu "Ziemia - orbita wokołoziemska" mógłby dostarczać nie tylko moduły towarowe w celu ich przyłączenia do układu drugiego etapu transportowego, ale również wymienny układ napędowy do tego wahadłowca międzyorbitalnego - i do tego taki napęd wymienny, który produkowany byłby seryjnie w fabryce, jak silniki lotnicze? Poglądowo ujmując, np. jak w idei profuturo moduły SMR w przypadku energetyki nuklearnej.
Space Transportation System: "Ważną zaletą wahadłowców była możliwość sprowadzenia na Ziemię dużych ładunków (np. w celu naprawy). Obecne środki transportu pozwalają jedynie na sprowadzanie małych ładunków... Licząc jedynie koszty traconego zbiornika jednorazowego użytku (ok. 60 mln USD) i paliwa do rakiet (ok. 2 mln USD), prom kosmiczny byłby jednym z najtańszych środków lotu na orbitę, porównywalnym z rakietą Falcon 9."
Ponadto w przypadku drugiego etapu czas międzyorbitalnego transportu cargo nie jest tak istotny, jak w przypadku lotów misji załogowych. Dla porównania względem na Ziemi, w ramach idei serwisu "Australia Express" statki towarowe z Australii do Polski płyną ok 40-50 dni.
Zatem koszt wzniesienie towaru na orbitę wokołoziemską przez "wahadłowiec cargo" musiałby być porównywalny z ofertą transportową opartą na rakiecie Falcon 9 a przy tym posiadać przewagę konkurencyjną związaną z możliwością sprowadzenia z orbity wokołoziemskiej dużych ładunków do USA. Przy czym kreatorem rynku dostaw cargo na Księżyc są w tym ułożeniu techniczne projekty uspołecznione finansowane poprzez metodę Crowdfunding.
Komentarze