Nawiązując do poprzedniej notki - Ego, możemy dokładnie zrozumieć, co miały na myśli programy Elohim, zapisując hasło TRÓJCA ŚWIĘTA;
https://www.canstockphoto.pl/symbol-rodzice-rodzina-dziecko-30917907.html
Jedynie taka TRÓJCA spełnia wszystkie przydatne aspekty, a także nasze oczekiwania. Co do prawdziwości powyższej trójcy nikt z nas wątpliwości mieć nie może, bowiem dokładnie wszyscy zbadaliśmy, że powyższy szkic w naszej rzeczywistości przedstawia PRAWDĘ;
Rdz2,24
24 Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem - BT
Każda inna kompilacja świętej trójcy, niźli pokazana na powyższym szkicu, ukazuje możliwe warianty zapisane przez programy ELOHIM, dzięki którym zrozumieliśmy, że aby mogło powstać COKOLWIEK, potrzeba jest cech męskich i żeńskich, albowiem jedynie taka JEDNOŚĆ , może stanowić o jakiejkolwiek PŁODNOŚCI, a przez PŁODNOŚĆ należy rozumieć doskonałą KREATYWNOŚĆ. Na niedosyt KREATYWNOŚCI naszych Rodziców narzekać nie można. Wszak na blogach rozeznaliśmy kilka światów, wykreowanych przez naszych Rodziców , działających w rozdwojeniu.
Biblijne rozważania jasno wykazały, że rozdzielenie DUCHA na aspekty męskie i żeńskie, nikomu nie służy, o czym przekonują historyczne opisy biblijnych światów. Tylko duchowa JEDNOŚĆ stanowi doskonałość, i z takiej doskonałości należy korzystać w kreacjach. Kreacja doskonała może powstać jedynie wówczas, gdy wszystko stanie się JEDNYM DUCHEM .
Zajrzałem dzisiaj na bloga NJK, by przeczytać, że Jacek jest zmęczony życiem. Ja również odbieram podobne bodźce. Inni ludzie także zdają się potwierdzać taki stan rzeczy;
dlaczego czasem od nich słyszę
że dość już mają życia
że chcą jak najszybciej odejść z tego świata
mówią -
taka starość to skaranie boskie
Albo... - Stanisław Raginiak - FRAGMENT
https://www.salon24.pl/u/niebo/1011560,albo
Wygląda na to, że wszyscy , jak jeden ,mamy już dosyć ciężaru obecnego żywota. Wszystko to stanowi jakąś jedną wielką walkę z samym sobą, z własnymi uzależnieniami, przyzwyczajeniami , niedoskonałościami. Musimy ciężko pracować, żeby jakkolwiek przy życiu się utrzymać. Myślę że naszym przekleństwem jest układ trawienny, który ciągle jakiegoś wkładu się dopomina, by następnie zamieniać go w energię, a ta przecież fruwa sobie w eterze. Na cóż mi energia pochodząca ze schabowego potrzebna, skoro mógłbym pochłaniać tą eteryczną, nie inaczej jak firmowy kalkulator, który od dwudziestu lat do źródła energii nie jest podłączony, a wciąż działa, pobierając energię z ETERU.
W notce EGO zapisałem, że stanę się obserwatorem własnego JA, które jest programem ELOHIM. Ile czasu mi to zajmie, skoro jako pięćdziesięciolatek zakumałem jedynie, że posiadamy Matkę i Ojca? Skoro moje Ja jest programem, to czy nie wystarczy go ZMIENIĆ? Jak to uczynić? Ano poprzez zmianę jego zapisu;
Rdz2,24
24 Dlatego to mężczyzna WRACA do Ojca swego i Matki swojej i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym DUCHEM.
Niechaj zatem PROGRAMY ELOHIM uczynią z nas na powrót Dzieci BOŻE, zgodnie z życzeniami wszystkich znanych nam BOGÓW, a co ważniejsze, zgodnie w WOLĄ naszych RODZICÓW, albowiem ROZDWOJENIE którego doświadczamy, uczyniło z nas istoty NIEDOSKONAŁE, a taki stan rzeczy KOHELET nazwał Marnością nad Marnościami. Do czego to podobne, żeby dzieci boże stanowiły marność nad marnościami?
Czas zatem przywrócić wszystko do JEDNOŚCI , czyli do doskonałości, żeby nasi Rodzice nie musieli przed ludźmi się za nas wstydzić. Alfred Markowski zapisał nawet w jednym ze swych wierszy, jak miałaby się taka programowa zmiana dokonać;
"A jeśli jesteśmy tylko snem jakiegoś wymiaru,
to bez przebudzenia spłyniemy ze snu w sen."
Z tomiku Wśród samotności - Alfred Markowski
https://www.salon24.pl/u/niebo/1010469,watpliwosc
marekpolandia3
