Czy gdyby w Polsce horda nastolatków rozbijała sklepowe witryny, kradła i terroryzowała mieszkańców miast, nazywając to performancem, happeningiem lub innym wydarzeniem artystycznym, sąd uznałby, że nie powinni zostać ukarani gdyż było to „swoista forma sztuki wpisana w stylistykę” ekspresji młodzieżowej?
Nie ucichły jeszcze głosy oburzenia i trwogi w związku z wydarzeniami ulicznymi w Anglii, w Berlinie kolejną noc płoną samochody. Trwają dyskusje, w trakcie których próbuje się znaleźć przyczynę takiego „upadku obyczajów”. Zakneblowani poprawnością polityczną dziennikarze, coraz częściej odważają się pisać, że multi-kulti to równia pochyła naszej kultury (cywilizacji nawet). Ale co tam głos rozsądku …
W Polsce nie należy klękać przed księżmi, więc aby nie być posądzonym o tak archaiczne gesty, sędzie w imieniu Rzeczpospolitej orzeka, że rozrzucenie podartej, na oczach gawiedzi Biblii i nazywanie Kościoła, bez którego nie było by współczesnej Europy, zbrodniczą sektą – jest dobrym prawem obywatelskim.
Wdzięczny Darski natychmiast obwieścił triumf światopoglądowy. Zadrwił z sędziego i dał przykład do naśladowania – ze smutkiem założę się, że na efekty nie będziemy długo czekać.
„Komentując wyrok Nergal w swoim profilu na Facebooku napisał:
Niewinny!
Moi drodzy. Jestem szczęśliwy, że mogę ogłosić, że Szatan znowu wygrał. Sąd orzekł, że nie będzie wyznaczał granic wypowiedzi artystycznej. Mam nadzieję, że moja sprawa ''biblijna'' została zakończona...
Niech żyje Szatan”
(za:http://wyborcza.pl/1,75248,10138148,Nergal__Szatan_zwyciezyl.html#ixzz1VUH9DYnv)
PS
- Warto zapamiętać nazwisko sędziego: Krzysztof Więckowski.
- Ciekawa analizaMaxaHastingaz „The Daily Mail”, któryzauważa, że winą za rozróby w Anglii należy obarczyć liberalne dogmaty, pomoc społeczną i demoralizacje społeczną spowodowaną zniszczeniem rodziny.
(w: http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/zaskakujace_i_brutalne__slowa_brytyjskiego_dziennikarza_14908)
-Nergal– sumeryjski bóg, syn Enlila i bogini Ninlil. Władca świata podziemnego po małżeństwie z Ereszkigal. Pierwotnie bóg zamieszkujący niebiosa, dla Babilończyków bóg światła, główne miejsce kultu – Kuta. Jak głosi legenda stoczył z Teszubem walkę o władzę nad niebiańskim królestwem. Po klęsce zszedł do świata podziemnego. Sumerowie uważali go za boga zarazy i jako takiego włączali go do grupy bogów odpowiedzialnych za zsyłanie chorób i epidemii. Dlatego też sumeryjski kapłan-lekarz odprawiał serię modlitw oraz składał bóstwu ofiary, by tym sposobem odegnać chorobę i przebłagać duchy do opuszczenia ciała człowieka.
(w: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nergal_(b%C3%B3stwo))
